Kazik
Pieśń o smutnym Rumunie

[Zwrotka 1]
[?]

[Zwrotka 2]
Żona Rumuna jak opona
Leży rzucona na ulicy
A gdy przebiega mały golas
To jej wystaje z dupy cycek

[Refren]
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam

[Zwrotka 3]
Walczyk zatańczył o poranku
Rumun przykryty leży w parku
Jego kobieta to gazeta
Goły pod spodem jest cały

[Refren]
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam

[Zwrotka 4]
Rumun jest lepszy od Polaka
Bo jest wybrany na wędrowca
Boki i żebra jak Chrystus
Między nimi jedność pana
Woła klacz, woła go klacz
Rozpacz i bieda, i wszystko sprzedał
Kupi w ogrodzie małe cukiery
Będzie miał przyszłość, karmę dla dzieci
Będzie nimi dzielił
Dziećmi będzie chwelił się
[Refren]
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam
Tirli, tirli, tirli, tirli, tam


[Zwrotka 5]
Jezus to ty, Rumun to ja
Rumun tu Jezus, ja to ty
Kocham Rumuna, kocham psa
Rumun to ty, Rumun to ja
Rumun to ja, Rumun to ty
Rumun to więcej nawet jest niż my
Po cukiery skoczy, po cukiery
Dzieci będzie nimi dzielił
Rola Rumuna w społeczeństwie
Właśniе polega na męczeństwie