Solar
Intro
[Zwrotka 1: Solar]
Białas spalił za sobą wszystkie mosty
Ale jak coś nagrywamy to zgarnia wszystkie propsy
Do siłki trochę zapał mu ostygł
Ale na lodówce nadal stoją jakieś proszki

[Zwrotka 2: Białas]
Solar ocenia wszystkich jak wyrocznia
Każdego już wkurwił dobrze że nie poznał
To mój młodszy brat nawet tak wygląda
Więc weź się odpierdol od mojego ziomka

[Zwrotka 3: Solar]
Robimy rap w tempie za które bym go zabił
Bo w okresie zajawy spierdala do Skandynawii
Jebany wraca przepity jak Himilsbach
I udaje że teraz zaczyna się nowy czas

[Zwrotka 4: Białas]
Przyjebał się że czasem wyjadę po hajs
Bo okres zajawy u mnie trwa cały czas
Wziąłem go pod skrzydło kiedy słabo latał
Jeszcze nie znał zdegenerowanego świata

[Zwrotka 5: Solar]
Na początku Białas płakał za dupą
Potem zrobił kolejną odjebał i wypił rudą
A tak naprawdę inaczej brzmiały te wersy
Ale spękał i kazał mi je skreślić
[Zwrotka 6: Białas]
Na początku Solek nie wiedział jak ściemnić dupę
I rwał chwasty zamiast wyłączyć komputer

[Zwrotka 7: Solar]
Na początku Białek nie wiedział jak pisać teksty
Więc rwał kartki i udawał artystę w depresji

[Zwrotka 8: Białas]
Najebany myśli że się go reszta zesra
Chciałem na prezent kopsnąć dwieście mietka
Dwadzieścia teścia i laury dwadzieścia
Ja bym chciał to dostać nie wiem czemu nie chciał

[Zwrotka 9: Solar]
Teresiński w żywiole czuje się królem świata
Potem do mnie dzwoni i za siebie przeprasza
Najebaliśmy tych najebaliśmy tamtych
Dobra zamknij mordę chuj też w twoich wafli

[Zwrotka 10: Białas]
Głupio mi jak go za mocno przyduszę
Żoliborski wciąż się czuje jak mój uczeń

[Zwrotka 11: Solar]
Jestem uczniem życia nie mam autorytetów
Solar Białas najlepszy z podziemnych duetów[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]