O.S.T.R.
Away
Zwrotka 1 luck7
Łączą nas nuty i werble
Gdy was dzielą te hanuki w sejmie
Hajs ziom, weź skończ już lepiej
Jak kuban nie mam czasu na brednie
Czy ja co roku mam uczyć chłopaków jak kładzie się wokal na pętle?
Co roku daje wam lekcje to śmieszne jak patrzę na swoją frekwencję
Chociaż nie bywałem w szkole za często to zawsze robię to podręcznikowo
Kuszono mnie tutaj niejedną ścieżką
Nie lubię zimy idę swoją drogą
Nikt mnie nie trzyma w wytwórni na siłę
Mnie tu trzymają po prostu za słowo
Otwieram szampan zamykam line up
Z dumą reprezentuję swoje logo
Zwrotka 2 młody olisadebe
O swoje walczę z honorem jak iga sobieska
Choć w elektrowni są spięcia jo
Z ludźmi co mają wzdęcia, jo
Tak bez zmian jo
Zamiast pracować to walą w kinol stoją w miejscu tak się nie rozwiną
Fuck it zaryzykuję skoczę na bungee jak dżinold potrzymaj piwo mi
To było przekalkulowane ryzyko
Postawiłem na hip hop wszystko tera mam ogień jak (?)
Zwrotka 3 O.S.T.R
O fuck nie mam skrzydeł lecę
Z dziesiątego na ryja
Jakby czas się zatrzymał