O.S.T.R.
Ja tu tylko sprzątam
[Zwrotka 1]
Szkoda, że nie potrafię śpiewać, a szarpać nerwy
Wybacz Ci nie pokażę nieba jak tarcza z Nebry
Nie znam algebry, nie liczę tu fanów
Nie zmienię swego ja niczym Albert Camus
Tu zawsze po śniadaniu świeże loopowanie bębnów
Nie znam się na perkusji, lecz zaufałem sercu
Nie należę do mędrców, nie posiadam charyzmy
Tak i by gadać w tym miejscu i okradać naiwnych
Z dala od willi. Drzwi pod blokiem otwieram
Choć jeszcze nie mam okien z widokiem na ocean
Nie chcę umierać z tą świadomością
Że jedyne co widziałem to ten blok ziom
Nie ufam fachowcom, choć też się nie znam panie
Nie ufam im, bo mówią mi to zbyt skomplikowanie
To kit z opakowaniem, zamiast wiedzy talentu
Ciągłe spekulowanie kosztem ziemi i sprzętu
Nie chcę mieć władzy chamskiej popularności
Choć wszystko może się wydarzyć, nie znam się na promocji
Nie potrafię skakać, nie potrafię leczyć
Nie potrafię tańczyć, a cieszę się z małych rzeczy

[Refren]
Chciałbym powiedzieć, że nie wierzę w proroctwa
Franki, dolary, funty, euro na kontach
To nie Armani, a retro po kosztach
Nie zabronię Ci marzyć, bo ja tu tylko sprzątam!
[Zwrotka 2]
Wybacz Ostry to nie ten, co kocha szkołę
Też nie jestem piękny, niczym Sophia Loren
Ej zobacz ziomek! To Rap od biedy, bo nie stać mnie nawet na Dodę
Czy majtki Celine Dion, zresztą Dody bym nie chciał
Po co mi pierdolnięta głupia jak z buta podeszwa, przestań
Moje życie prywatne, to nie biznes i forsa
Nie to co mieć wydziabane na piździe "Radosław"
Nie jestem gwiazdą jak Brodka "Brodawa" nie jęczę jak ta baba
Nie przestrzegam przepisów na autostradach
Nie chcę udawać, że śmiesznie nad kubkiem
W odróżnieniu od Wojewódzkiego ja nie jestem dupkiem!
Nie mam zamiaru kłamać gnido jak ty
Nie chcę by MTV zrobiło mój klip co lansi
Nie chodzę na party
W Rap nie jestem trendy, nie lubię gwiazd
I pieprzę złote zęby!
To nie domek na prerii, a Bałuty i Polska
Jesteś niepewny tu możesz w japę dostać
Chuj mnie Piotrowska te puby i knajpy
Nie chodzę po klubach nie mam zabawy jak Ty
Nie chcę się skarżyć, czy innym przeczyć
Nie jestem fajny, a cieszę się z małych rzeczy

[Refren]
Chciałbym powiedzieć, że nie wierzę w proroctwa
Franki, dolary, funty, euro na kontach
To nie Armani, a retro po kosztach
Nie zabronię Ci marzyć, bo ja tu tylko sprzątam![Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]