O.S.T.R.
Mówiłaś mi...
[Zwrotka 1]
Mówiłaś mi, że mam się zmienić
Lecz jak to zrobić, gdy od lat sami jesteśmy w sobie uwięzieni?
Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?
Czym jest honor, szacunek, duma, prawda ponad prawem?
Nasza Wieża Babel, problemów Himalaje
Hipokryzja, co nam żyć bez systemu nie daje
Witaj w teatrze lalek – elita w pierwszych rzędach
Choć wiedzę to my mamy, ale w cudzych rękach
Prawda "debeściak", Ty o tym wiesz najlepiej:
Głupotę to tu możesz kupić nawet jak chcesz w sklepie
Sprzedawca Cię poklepie po ramieniu, bo Ty płacisz
Jak chcesz, mamy w promocji tu kopa w dupę gratis (ał)
Mówiłaś mi o marnotrawstwie
Ażebym patrząc w talerz miał w myślach Somalię zawsze
Jest ktoś, kto pragnie tego bardziej od Ciebie
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?

[Refren]
Ile deszczu musi spaść, by, brat, oczyścić Ziemię?
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?
Ile deszczu musi spaść, by, brat, oczyścić Ziemię?
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie?
[Zwrotka 2]
Mówiłaś mi, bym przestał palić (hę)
Że za dużo śpię, a w modzie energia na fali
I wszystko sięga granic, nawet styl życia jak mój
Wybacz, nie chcę być inny, by iść po omacku
Mikrofon jak harpun, choć fach mój – producent
Nie mówmy o blasku, bo brak tu go w sztuce
Póki co wciąż się uczę, ogarniam człowieczeństwo
Choć czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo
Gdzie kłamca i szyderstwo
Mówiłaś mi, że takim wszystko jedno
Ból, gniew, agresja
Ja wiem, zazwyczaj dobro przyciąga przeciwieństwa
Tak wygląda ta męka, ludzkich obyczajów wad
To nieprawda, że ludzie lubią z tego kraju kraść
Żaden strach nie zatrzyma tego, co mamy w umysłach
To nasz fach, pierdol niemoc, nie trzeba magistra
Bo żadna szkoła wyższa nie da tyle dla Ciebie
Ile spragnionym szczęścia jedna chmura na niebie
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie...

[Refren]
Ile deszczu musi spaść, by, brat, oczyścić Ziemię?
Ile wersów musisz znać, by raz spojrzeć na siebie?
Ile grzechów kusi nas, by świat spełnił marzenie?
Ile szczęścia może dać jedna chmura na niebie