- Słucham
- Dzień dobry ,dzwonię z Warszawy, ten preparat się nazywa [Vi?] i kosztował kiedyś 15 złotych pół litra i w tej chwili po nowych cenach kosztuje 40 złotych, wydaję mi się, za pół litra wody to jest lekka przesada jednak 40 złotych płacić
- Będziemy się starali sprawdzić tę sprawę
- Te kluski zdrożały z 13 do 62 to jest pięciokrotnie za dużo
- Cena klusek wzrosła jak cena podstawowego surowca ogólne składniki kosztów nie mogły zdrożeć tak bardzo żeby ziemnniak pięciokrotnie to robocizna pięciokrotnie zdrożeć nie mogła
- Opakowania pieruńsko zdrożały, także może być taka sytuacja, że producent nam wykaże rachunki, przedstawi rachunki z których będzie wynikało, że cena opakowania jest zbliżona do ceny klusek, dawnej cеny klusek
- Patrzmy na to co się na to składa czyli kto gdzie po drodze ilе zdziera
[Intro]
Zrobię tak, Freeman
I chuj ci do tego
Dla wszystkich tych co wierzą w wolność (ta), jedną, nieoczywistą, bezwarunkową, lojalną, szczerą
Dla wszystkich tych, co mają to w sercach
Od początku do końca (ta)
Reprezentacja 3045 powraca
Sprawdź to
Prosto z Bałut
ŁDZ, ŁDZ Ej
[Zwrotka 1]
Nie zmieniło mnie sprzedanych milion płyt
Jedni widzą w tym szacunek, inni już mi liczą zysk
Jeden wers, a zawistnym podnosi ciśnienie krwi
Jebać ich, niech se liczą, póki co to tylko kwit
Taki sam, od lat rzucam prawdę w twarz
Byś się zesrał, a za talent nie zapłacisz Mastercard
Realizując marzenia nie mów mi, że tracę czas
Praca, dom, by odpocząć z koleżkami Counter Strike
Ja chcę trwać w tym na swoich zasadach, nie obchodzi mnie sława
Nawet gdybym musiał znów dla utrzymania dzieci gonić jointy po sąsiadach
U mnie nic się nie zmieniło, proste życie, ostra szama
Blask i splendor, ułomność i pryncypia
Kusi fame, zero odpowiedzialności jak Watykan
Wielu nie zna skali ryzyka (cii)
Życie oddali by za sukces, sukces nie odda im życia
[Refren]
Święty Graal, skarb, ludzie i ziemia
To co zaczęliśmy dalej trwa tu i teraz
Czy to haj, szał, publika, scena
Zawsze taki sam bez względu na wydarzenia
Święty Graal, skarb, ludzie i ziemia
To co zaczęliśmy dalej trwa tu i teraz
Czy to haj, szał, publika, scena
Zawsze taki sam bez względu na wydarzenia
[Zwrotka 2]
Złote pióro nie sprawi, że napiszę lepsze wersy
Nie trzeba drogich ubrań żeby zakrywać kompleksy
Przeszło dwie dekady rap mnie trzyma na powierzchni
Sam wybiorę moment na odejście, czas refleksji
Zaczął się proces, dzieciaki rozmieniły mordy na flotę
Jointy na kokę, forcy na roshe, bloki na hotel, ławki na sofę
Spoko, włączam walkmana, rzucam zwłoki na fotel
Wciąż ten sam, bez zmian, zawsze 100% szczerość
Dla familii, dla mych ludzi na wolności i pod celą
Życia słodko-gorzki smak jakbym sączył Aperol
Wierzę, jeszcze będzie czas na kurorty Borneo
Gdyby moje wersy nadawały się do picia
To prawdopodobnie nie byłoby miejsca na odwykach
Jebać to, widząc sławę większość zmienia się w lubrykant
Jak życie da ci sukces, sukces nie da ci życia
[Refren]
Święty Graal, skarb, ludzie i ziemia
To co zaczęliśmy dalej trwa tu i teraz
Czy to hajs, szał, publika, scena
Zawsze taki sam bez względu na wydarzenia
Święty Graal, skarb, ludzie i ziemia
To co zaczęliśmy dalej trwa tu i teraz
Czy to hajs, szał, publika, scena
Zawsze taki sam bez względu na wydarzenia
[Cuty]
Moje pragnienie tu dziś to być wolnym od stresu
Pierdolę ten wyścig ziomków głodnych sukcesu
Ten zastrzyk w serce sampli, przejdź, nie drażnij
Nie damy przeżyć nawet twojej wyobraźni
Moje pragnienie tu dziś to być wolnym od stresu
Pierdolę ten wyścig ziomków głodnych sukcesu
Ten zastrzyk w serce sampli, przejdź, nie drażnij
Nie damy przeżyć nawet twojej wyobraźni