Zeus (POL)
Nowy Belgrad
[Refren]
Te osiedla są jak nowy Belgrad
Każdy blok jak betonowa twierdza
Nigdy nie wypuszczą twego serca
Choć nie chcemy, siadły nasze wnętrza
Chłodna melancholia post sowiecka
Choć tak obca znamy ją od dziecka
Na tych klockach złożyliśmy w zestaw
Naszą młodość i nasz cały wszechświat

[Zwrotka 1]
Czasami kiedy słyszę o dziewięćdziesiątych w tekstach
Słodkich jak szkolny spektakl, trochę się doczy beczka
Pamiętam chłodny świat bez drogich S-klas
Roboty na kamerkach, troli w komentach
I nasze zombie osiedla jakby je zrobił Techland
Nawet świadomości siewca ma swój mroczny background
Zamiast do szkoły się tu woli szwendać
Salony gier w wagonach z drewna to kolory szczęścia
Dzieciak co pewnie jeszcze chodzi w szelkach
W spoconej dłoni monеta, w myślach się modli zerka
Boi się jak stonki ziemniak, że go skroi bеstia
Miejscowy podbipięta, który znowu nie zdał
W piersi łomocze serce koliberka
Gdy wchodzi w przejścia, zza węgła może podbić pentak
Zrobi sąd jak Norymberga, Good morning Wietnam
Stworzył nas ten świat i każdy jest jak wojny bękart
[Refren]
Te osiedla są jak nowy Belgrad
Każdy blok jak betonowa twierdza
Nigdy nie wypuszczą twego serca
Choć nie chcemy, siadły nasze wnętrza
Chłodna melancholia post sowiecka
Choć tak obca znamy ją od dziecka
Na tych klockach złożyliśmy w zestaw
Naszą młodość i nasz cały wszechświat

[Zwrotka 2]
Dziś na wieczór tu puszczacie sobie dobry serial
A telefon robi foty jak najnowszy pentax
Wtedy aparatem srogim był ten ziom z osiedla
Co siał postrach, aż któregoś dnia wyskoczył z piętra
Każdy nosił fleka albo golił łeb na
Te półtora milimetra, to jest opcja przetrwać
Dzieci z mieszkań z wielkiej płyty, gdzie ubogi metraż
Sztokholmskie sentymenty, ale żadna Szwecja
Teraz świat z kalejdoskopu, kolorowy ze szkła
Lecz na wallu oczy chłoną betonowy sześcian
Budowle bogów, co pochodzą gdzieś z gwiazd
Wobec zimna i ogromu, człowiek drobny bez szans
Wrócić bym za żadne kwoty nie chciał
Lecz to znam i to paradoks chłodu bezpieczeństwa
Wiosk zachodu to nie cała moja egzystencja
Więc każdy wers tutaj jak człowiek, podobny koniec ma
[Refren]
Te osiedla są jak nowy Belgrad
Każdy blok jak betonowa twierdza
Nigdy nie wypuszczą twego serca
Choć nie chcemy, siadły nasze wnętrza
Chłodna melancholia post sowiecka
Choć tak obca znamy ją od dziecka
Na tych klockach złożyliśmy w zestaw
Naszą młodość i nasz cały wszechświat
Te osiedla są jak nowy Belgrad
Każdy blok jak betonowa twierdza
Nigdy nie wypuszczą twego serca
Choć nie chcemy, siadły nasze wnętrza
Chłodna melancholia post sowiecka
Choć tak obca znamy ją od dziecka
Na tych klockach złożyliśmy w zestaw
Naszą młodość i nasz cały wszechświat