[Intro]
Człowieku to pierwszy milion, to jest najszczerszy kawałek jaki w życiu nagrałem
To są pierwsze miliony, których to będę
Ej, każdy musi mieć swój pierwszy milion, każdy musi mieć swój cel
Żeby nie zapomniał po co tutaj żyje, wiesz?
To jest szczery kawałek, prosto z serca, prosto do ciebie
Wyszło, posłuchaj, weź to do serca

[Zwrotka 1]
Bracie i siostro, nie chcę jutro skoczyć z wieżowca
Nie chcę takiego końca mieć
Nie chcę by z kodlika ścierali moją krew
Z taką prędkością nie chcę wpaść na śmierć
Bracie i siostro, pytasz skąd ta refleksja?
Niedawno temu zrobił to pewien koleżka
Boję się, że nie skumasz tego dobrze
I potraktujesz to po prostu jak pieniądze
To jest piękna historia o marzeniach
O upadłych duszach i sercach z kamienia
Wszystko może mieć swój dobry koniec
Ale nigdy nie wiesz, czy twój wybór jest tym wyborem
Jestem tutaj między dobrem a złem
Między szatanem a bogiem gdzieś
I ja pierdolę, nie pchałem się w tą krew
Jedyne co zostaje mi to wierzyć, że
[Refren]
Za pierwszy milion kupię piwo i sztugi później
Pójdę do moich ludzi i zabiorę ich stąd
Spotkam kobietę, z którą stworzę dom
I mówię ci, ziomek, zrobię to
Przebacz mi proszę, zrobię to
To nie jest dobre, ale zrobię to
Bo nawet ukradnę, ale zrobię to
Naprawdę

[Zwrotka 2]
Bracie i siostro, słońce ogrzewa moją twarz
Urodziłem się w południe, żeby szerzyć prawdę, a nie strach
Choć byłem jak tetzuo, co chciał burzyć świat o minutę za długo
Moja dziewczyna zostawiła mnie dawno
Olałem to, bo byłem pijany jak to miasto
Jestem pijany sobą, jak Escobar
Wiem, nie mów nic, nie warto mnie za to kochać
Nie jestem zbawicielem tak jak Chrystus
Ale chcę dać coś od siebie oprócz tych słów
I nie wiem, czy w niebie znajdzie się miejsce dla mnie
Bo moja dusza już nie żyje światłem
Ale powiem ci jedno, nie czuję się gorszy
Wszystko przede mną, a za mną płoną mosty
Nie jestem wzorem, wiem
Jedyne co zostaje mi to wierzyć, że
[Refren]
Za pierwszy milion kupię piwo i sztugi później
Pójdę do moich ludzi i zabiorę ich stąd
Spotkam kobietę, z którą stworzę dom
I mówię ci, ziomek, zrobię to
Przebacz mi proszę, zrobię to
To nie jest dobre, ale zrobię to
Bo nawet ukradnę, ale zrobię to
Naprawdę, pierwszy milion, pierwszy mixtape