[Intro]
Eh, ale.. Jak mam ci to pokazać stary?
Nie mogę Ci tego pokazać..
[Zwrotka 1]
To jest uczucie jakbyś gapił się na nią przez długi czas
Tygodniami czaił się jak zagadać
Aż któregoś dnia, zebrał się na odwagę i ci dała numer
To zajawki z czasów przed tidalem, snapem i fejsbuniem
Tak smakuje teraz wszechświat mój
Świeżością prastarego źródła co wypływa z gór
To świat miłości jak Le Monde L'amour
Więc się nie dziw, że z radości drę tu mordę na full!
I to jest nowy trueschool, to jest szkoła prawdy
Tu nie patrzy się na gwiazdy, a spogląda w gwiazdy
Każdy z ich dni jest otwarty, przyjść może każdy
Ale żeby przejść przez bramki trzeba oddać maski
Całe życie czułem braki, teraz tylko pełnie
Nie patrze na nic obojętnie tylko wszystkojednie
Były dni, że czekałem aż to wszystko jebnie
Aż zrozumiałem ile wyszło ze mnie
[Refren]
Proszę cię, nie strasz mnie tym co niesie mi chwila
Tyle musiałem znieść, że ten plecak to kpina
Robię se bit jak The Forest, Ghostface Killah
I wchodzę cały nawet tam gdzie ciemna dolina
Nie wiem sam skąd jest we mnie ta siła
Lecz czuję, że to się dopiero zaczyna
Everyday now I feel like a winner
Mogę wszystko nawet album mogę nazwać Argentyna!
[Zwrotka 2]
To jest świeża bryza, nie poczujesz
Jeśli normy cię trzymają w ryzach
Rodzimy wolni się, umowy te kto je podpisał?
Koryta rzek podobnym wodzie czynią mnie od dzisiaj
Mijam przeszkody jakbym z nimi się witał
Obfite plony, nie urodzaj wszystko częścią jest życia
Potwory nocy też szukają schronienia kiedy zaczyna świtać
Kiedyś wszędzie byłem obcy, dziś mam wszędzie przystań
Nowy freestyle, to nie rap gadanie trzy po trzy
A świadomość, że wibracjom ten fundament drży
Jasne, że czasami nam na banie mży
Ale często świat jak lustro odbija wszystko co dajesz ty
Jestem falą w oceanie i chmurą na niebie
I śmieszy mnie, że brzmi to jakbym to mówił za siebie
Jestem solą tej ziemi, którą rzucam za siebie
I plonem z ziaren które sieję
[Refren]
Proszę cię, nie strasz mnie tym co niesie mi chwila
Tyle musiałem znieść, że ten plecak to kpina
Robię se bit jak The Forest, Ghostface Killah
I wchodzę cały nawet tam gdzie ciemna dolina
Nie wiem sam skąd jest we mnie ta siła
Lecz czuję, że to się dopiero zaczyna
Everyday now I feel like a winner
Mogę wszystko nawet album mogę nazwać Argentyna
[Outro]
Świat mnie postawił pod ścianą
Po czym postawił na mnie wszystko i wyszedł z wygraną
Po przebudzeniu co rano mi pozostało?
Prócz patrzenia jak się mieni całość...