[Refren: Fu]
To tabu, to temat zakazany
To nie dla nie kumatych ani nie dla wydyganych
To rany, które się goją
Przejebane mają ci, co bólu się boją
[Zwrotka 1: Pono]
To tabu z gradu słów, zółw za nagrany znów (ów)
W dowód ZIP-ów wartości, gotów?
To dowód odpowiedzialności za los kilku osób
To znak odporności na przeciwności losu
Fakt (fakt) to fakt głosu z bitem
Tabu kojarzy ci się z ZIP-em
Jestem rad, lecz ZIP nie jest mitem
To tabu, to strefa cienia
To twe odbicie w lustrze tylko, że krótsze pole widzenia
Masz do czynienia z końcem, który odliczasz od początku
Jesteś w szoku i to jest w porządku według istniejących praw
Tak, według poglądów fal start, lecz nadszedł czas
By raz zaryzykować, by nie chować gniewu, by się wyładować
Tak, właśnie tak poznajesz tabu, kultura rapu cię uświadamia
Tabu to nie nagrania, teledyski przede wszystkim
To bliski ci znajomy, to sam ty tyle, że z ciemnej strony
[Refren: Fu]
To tabu, to temat zakazany
To nie dla nie kumatych ani nie dla wydyganych
To rany, które się goją
Przejebane mają ci, co bólu się boją
[Zwrotka 2: Fu]
W rzeczywistości żyjesz mówisz to przekleństwo
Poznajesz prawdę mówisz, że niewiedza to błogosławieństwo
Tak naprawdę to męstwo się liczy, odwaga
Jak życie ćwiczy, a prawda przyjdzie sama
Póki co bałagan na strychu, stragan przed oczami
Jak po kielichu do świtu melanż
Raz wygrałeś, licz na rewanż
Nie ma przebacz, nie lekceważ tabu
I tak przegrasz, nie zwyciężysz śladu, którym jest herezja
Antidotum to miejska poezja, kwestia miejsca
Interpretacji bez gwarancji co do racji
Świat kombinacji, brak tolerancji wad wszystkich nie ukryję
Bo żyje jako człowiek i jako człowiek zginę
Na tabu winę zwalasz, na minę wpierdalasz
Trzymasz się z dala, to strach, to tabu ciach
[Refren: Fu] (x2)
To tabu, to temat zakazany
To nie dla nie kumatych ani nie dla wydyganych
To rany, które się goją
Przejebane mają ci, co bólu się boją
[Zwrotka 3: Jędker]
To tabu, poznajesz mój głos, o mały włos
Mógłbyś go już nie posłuchać
Tabu, zależy kto i czego próbuje się doszukać
Do każdych drzwi mogą zapukać, życie zatruwać, by oszukać
Czemu ktoś? Sam decyduj w kwestii tego tematu
Sam najlepiej wiesz, co jest dla Ciebie tabu
Przetrzyj szyby, otwórz oczy, spójrz na mury
2NWNW odtrutka na szczury
Inaczej muka za muką i błędem, bo może być wiele ciśnień
Tabu, mało czasu, tak wiele przemyśleń
Z-I-P znak w tle, w pamięci ONFR
Czy Powszedni Chleb, teraz ten sam [???]
[Zwrotka 4: Pono]
To tabu, to wytykany strach przed nieznanym jak rap
Z góry uznany za przegrany, to strach przed ewentualnym błędem
Strach przed tym co będzie, strach przed niewiadomą
Dlatego tabu pozostaniesz ciemną stroną
Jak Zip, grono Zip, Pono Zip Skład to nasz świat
Żyjemy po swojemu dzięki czemu Pono, Fu, Koro, WWO
I jeszcze sporo pro gra o honor, program twój horror
To tabu!
[Refren: Fu] (x2)
To tabu, to temat zakazany
To nie dla nie kumatych ani nie dla wydyganych
To rany, które się goją
Przejebane mają ci, co bólu się boją