[REFREN]
Bywało w życiu ciężej, więc pędzę do przodu
Już odrobiłem lekcję zwyciężeń i głodu
To ciężkie z diamentem, to cenne na pozór
To co mam najważniejsze to wezmę do grobu
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
Ej, więcej powodów
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
O, więcej powodów

[ZWROTKA 1]
Sporo się zmieniło od tych czasów, kiedy spałem na Ochocie udęty na materacu
Nie wiem co mam Ci powiedzieć brachu
Jeśli robisz to co kochasz zaraz będzie z tego papu
Jak masz cel to atakuj
Ja nigdy nie rzucę marzeń dla jakiegoś tam etatu
I za to mam na mojej osi szacun
Chodź znajdą się też tacy co nasypią w tryby piachu
Mam pojebany zawód
Niе byłem tak gotowy nigdy wcześniej do tych szachów
Bo sеrce miałem chłopie skute lodem jak Jakuck
I dziurawą wątrobę przez ten procentowy napój
Nad szeroką wodą dzisiaj mam różowy zachód
Humor w kolorowym fraku
W życiu chcesz osiągnąć coś więcej to gazu
I pora na podejście najlżejsze na szlaku
[REFREN]
Bywało w życiu ciężej, więc pędzę do przodu
Już odrobiłem lekcję zwyciężeń i głodu
To ciężkie z diamentem, to cenne na pozór
To co mam najważniejsze to wezmę do grobu
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
Ej, więcej powodów
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
O, więcej powodów

[ZWROTKA 2]
Kupę tych ludzi mam za plecami co czują
To jak bym miał się wywrócić to byle, który mi poda dłoń
A każdy jeden to wiele więcej niż powód
Ja nie szukam kolegów wkoło, nie szukam też wrogów
Wlewam kawę do soku i się szykuję do skoku
Z pełnym koszykiem pokus, Hodaczyna z bloku
Czy warto się nie poddawać?
To tutaj masz dowód
Jak biją brawa no to w głowie snuje plan znowu
Chcę zobaczyć trochę globu zanim zasnę
Jej uśmiech to jest mój must have
Co tam gadasz za plecami to nieważne
W samochodzie zaraz odpalamy master
To co robimy to jest mega elitarne
Bo cały przemysł tu nadal wypada marnie
Jaki mam cel to chyba jest jasne
I z dziobem do dołu dalej będę trzymał za ster
[REFREN]
Bywało w życiu ciężej, więc pędzę do przodu
Już odrobiłem lekcję zwyciężeń i głodu
To ciężkie z diamentem, to cenne na pozór
To co mam najważniejsze to wezmę do grobu
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
Ej, więcej powodów
Mi chyba niepotrzebne już więcej powodów
O, więcej powodów