[Refren]
Bejbi pokaż mi więcej, niż tylko siebie
Sram na podziemie idę przed siebie
Robię ten trap jak bym był sam na scenie
Całkiem sam na tej scenie
Teraz pale weed i chce Ciebie
Ona wie, że nic nie wie
Cały świat chce mnie szczerze
Najlepszy fit na imprezie
Lepszy, niż twój ex, lepszy niż twój ex na imprezie
Na imprezie
Teraz bierzesz ten perc na imprezie
Na imprezie
Chcesz ten sex na imprezie
Ty wiesz, że patrzysz tu nad Ciebie
Ty chcesz dokładnie tego, tego, tego, tego, tego
Wierzę
Jesteś z koleżanką zachowujesz się jak zwierzę
Więc ją do zioma bierzesz [x3]
[Zwrotka]
Są duże gwiazdy z nas
Kładziesz wzrok na nas
Nie ma duo jak my bez biżuterii blask
Ona zachowuje się jak by mnie znała od lat
Ona chce tylko mój dym, a potem za wszytko płać, płać, płać
Idę do góry i spadam w dół
Założę najlepsze ciuchy
Wczoraj pusty stół
Wszedłem na to bo
Pieniądz zaniósł mnie
W mojej głowie gdzieś
Jestem wyżej
Żadnych tanich skrótów
Żadnych kotów nie
W ręce kubek lodu
W drugiej pali się
W twojej głowie pusto
W mojej całej imperium me
[Refren]
Bejbi pokaż mi więcej, niż tylko siebie
Sram na podziemie idę przed siebie
Robię ten trap jak bym był sam na scenie
Całkiem sam na tej scenie
Teraz pale weed i chce Ciebie
Ona wie, że nic nie wie
Cały świat chce mnie szczerze
Najlepszy fit na imprezie
Lepszy, niż twój ex, lepszy niż twój ex na imprezie
Na imprezie
Teraz bierzesz ten perc na imprezie
Na imprezie
Chcesz ten sex na imprezie
Ty wiesz, że patrzysz tu nad Ciebie
Ty chcesz dokładnie tego, tego, tego, tego, tego
Wierzę
Jesteś z koleżanką zachowujesz się jak zwierzę
Więc ją do zioma bierzesz [x3]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]