[Refren]
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?
[Zwrotka 1]
Taki był z niego wielki boss (wielki boss)
Czesał, ale zawsze pod włos (pod włos)
Wtykał prawie wszędzie swój nos (swój nos)
Teraz dymi się jak spalony most (mo-, mo-, most)
Zawsze tłusto, nigdy jak post
Zawiał wiatr, to szumiał jak kłos
Kiedy pił, to nigdy na swój koszt
Kie-, kie-, kiedy skończył, wrzucili go w kosz
[Pre-refren]
Tak się kończy kariеra, ta-tak się kończy sława
Na końcu jest zdrada i cichną wtedy brawa
Za mną niejеdna dekada, znam temat od podszewki
Lecz to nigdy się nie skończy w świecie przepalonych dekli
[Refren]
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?
[Zwrotka 2]
Nigdy nie zaufaj nawet bliskiej osobie
Ufaj tylko sobie, inaczej jest po tobie
Towarzystwo zaufane u-utnie ci ręce
Utnie ci nogi, u-u-utnie ci głowę
Moje nowe pomysły ciągle są pod ostrzałem
No to jebać was wszystkich, znowu sam tu zostałem
Teraz wchodzę i zamykam wasze mordy jednym strzałem
Ciągle młody skurwiel, choć się trochę zestarzałem
Kiedyś biegłem w dół, teraz biegnę pod górę
Coś tu śmierdzi jak gnój, wieziesz tego całą furę
Nie-nie przerobisz mnie szybko, bo mam za twardą skórę
Kiedyś oddałbym ci serce, teraz żegnam cię czule
Coś mi szepta mój wewnętrzny głos
Że mnie wodzić ktoś chce za nos
I podpala potem nam stos
Dlatego jadę po nim jak cross
[Pre-refren]
Tak się kończy kariera, ta-tak się kończy sława
Na końcu jest zdrada i cichną wtedy brawa
Za mną niejedna dekada, znam temat od podszewki
Lecz to nigdy się nie skończy w świecie przepalonych dekli
[Refren]
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?
Niby wszystko naprawione, a wszystko jest zjebane
Słowa powypowiadane nie będą zapomniane
Towarzystwo zaufane sprzeda cię, dzieciaku
Powiedz, jak się czujesz, stojąc jak worek ziemniaków?