[Refren]
Efekt Domina
Wszystko się wali jak lawina, wiesz?
I tego nie da się zatrzymać, nie
Efekt Domina
Pytają jaki będzie finał mnie, a to dopiero się zaczyna
[Zwrotka 1: B.R.O]
Wiem skurwiele wysterować znów próbują mnie na minę
Lecz znajdź mi kurwa taki bit na którym nie nawinę
Scena jest nudna mogę teraz tylko ziewać przy niej
Rozkurwiam głowy niczym bomby kiedyś w Hiroszimie
Szerokość, choć trajektorii długa muszą zmierzyć ekran
Czujesz zapach Victorii, mordo mów mi David Beckham
Mówią mi miejski żeglarz, daję im lepki nektar
Skleja powieki tak że leki nie dają im takich ekstaz
Widzisz to? To rzeka zwłok, kto czeka rok, to mój dekalog
Mój przekaz do 10 punktów Gryffindor
Widzisz to?
Elementarz, stawiam sobie tu cele w wersach
Rób ten rap, rób ten hajs, dalej ziomuś nie pamiętam
Oo, zapytasz mnie jaka jest scena polska?
Hashtagów widzę więcej niż Gortat dostał na All-Star
Mówią ci odpal jointa, ja znam tą prawdę ziom
Nie wszystko złoto co się świeci #AmberGold
Zostawiam plotki bo nie jestem płotką
Mogę ich złowić za te propsy, Polsko
Pisze te zwrotki, ciągle idę pod prąd
Stawiam te klocki ziom
A teraz wystarczy popchnąć
[Refren]
[Zwrotka 1: B.R.O]
Mam super siłę po tych rymach, one sztukę karmią
Ich ego rośnie jak po grzybach, kurwa ;Super Mario
Tak wielu skrótem śmiga w kanałach ma dupę dawno
Prawdy nie widać nawet kiedy weźmiesz lupę #Fiasco
Ja level po levelu ewoluuję wśród developerów
Telefonuje tu z tego fotelu do celu
Niewielu liderów tu nie rób
Znam wszystkich, tak jak oni mam zyski
Znam ksywki, jak myślisz, to artyści tacy ci bliscy
Nie muszę ich wymieniać, rap to nie kantor walut
Świat oligarchom paru da władze wśród trotuarów
Znaczenie kroków ciału nadaje blokom
Wśród wielu tak pokus żałuj, że nie możesz poczuć haju
Ja czuje go co dzień, kiedy wciągam uchem dźwięk
Muzyka jest mistrzem zen, czujesz się jak uczeń – wiem!
Spokój jest kluczem, man, nieświadomych mi nie szkoda
"Bo droga długą jest, uważaj więc" #MistrzJoda
[Refren]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]