[Zwrotka 1]
Kajdany na karku, ta mina bandyty, prawdziwa to pseudo-gangsterka
Zagubiony w tańcu, na cyklu nabity, na łapie podróba Rolexa
Pożyczone fury, zabawa na raty, to mefedronowe szaleństwo
I mają te dupy te białe kozaki, olewają ciebie dla D.ave'a (hah!)
Co to za miejsce, bo dzika zabawa zaczyna się teraz i tu (łup!)
Napierdoleni towarem ci ludzie, zahipnotyzowany tłum (tłum!)
Za bardzo niestety wygrzało typa, bo stoi tu blady jak trup (hah!)
Chyba lecimy za daleko trochę, dlatego, chłopaku, ty wróć (wróć...)

[Pre-refren]
W kiblu dziewczyny poprawiają cycki, zażyty flex
W kiblu dziewczyny poprawiają cycki, lubisz, to bierz
Pod klubem to niezła zabawa się toczy, bo znowu połamany nos
Od jebania bujają fury się zdrowo, my też posiadamy West Coast, hah

[Refren]
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
[Zwrotka 2]
Pod klubem ta niezła zabawa się toczy
Toczy, toczy
Pod klubem ta niezła zabawa się toczy
Toczy, toczy
Pod klubem ta niezła zabawa się toczy
Zażyty flex
Pod klubem ta niezła zabawa się toczy
Kurwa, lubisz, to bierz
Byli tu tacy co dawali kwiaty, kupili debile brylanty (ah!)
Mój ziomal podawał kaszane do papy, i to był prawdziwy romantyk
Pod klubem było podanie kaszany, ta kaszana podana w deszczu (co?)
Zrobienie dziewuchy banalnie proste, jak ściąganie z neta torrentów

[Pre-refren]
W kiblu dziewczyny poprawiają cycki, zażyty flex
W kiblu dziewczyny poprawiają cycki, lubisz, to bierz
Pod klubem to niezła zabawa się toczy, bo znowu połamany nos
Od jebania bujają fury się zdrowo, my też posiadamy West Coast, hah

[Refren]
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
Niech pada jebany deszcz, płonie ten jebany strop
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc
W chuju to mam, w chuju to mam, bo nasza to, nasza to noc