Włodi
Wyobraź sobie
Wyobraź sobie, tak, tak
Wyobraź sobie, W

[Zwrotka 1]
Wyobraź sobie wielkie szczęście małym kosztem
Pisanie tekstów nigdy nie było prostsze
Płyniesz motorówką pod mostem syreny
Desa z marszałkowskiej wczoraj wzięła do wyceny
Twoją serię akwareli i kolaży
Płacą słono, choć nazwisko im się z nikim nie kojarzy
Uśmiech z twarzy Ci nie znika
Masz wysoką oglądalność i swój program o używkach
Jesteś wirtuozem
Masz dobrze nastrojone instrumenty finansowe?
Chciałeś coffeshop? Wyobraź sobie
Od dziś masz całodobowe centrum handlowe
Tam dzikie tłumy na przecenach
A ty z pracownikami na zapleczu grasz w Tekken'a
Życie płynie jak poemat
Tylko wyobraź sobie, że ten tekst to nie ściema

[Bridge]
Ta, nie potrzeba mi hypeman'a
Ten tekst to nie ściema
Zawsze drobne po kieszeniach
Pierdole ustalenia, ha, tak
[Zwrotka 2]
Wyobraź sobie w śniadaniowej telewizji
Jesteś gościem z okazji zniesienia prohibicji
Stałeś się ważną postacią
Płaciłeś za zioło teraz tobie za to płacą
Chuj wie za co, propsy od prezydenta
WWa wygląda jak Amsterdam
Wszystko unowocześnione
Firma "krzak" towar dostarczy Ci dronem
Wyobraź sobie spada skala przestępstw
Że ktoś inny założył molestę
Innego niż Włodi idola miał Białas
Wyobraź sobie pięć baniek od zaraz
Na Beatsach, OCB czy Rizlach
Znakiem wodnym jest Twoja podobizna
Jeździsz Teslą a kopci jak z diesla
To słodkie kłamstwa ale strach to przyznać