[Intro: MC Maciek]
"I don't know where my homies"
No, jeśli ktoś z was liznął trochę angielskiego
To wie że Nelly jest smutno, bo nie wie gdzie są jej ziomki
[Zwrotka 1: Małpa]
Mógłbym napisać milion wersów o tym, jak cierpię
Potem wykrzyczeć to każdemu z was w twarz na koncercie
Klnąć jeszcze głośniej i jeszcze częściej
Albo odejść, nie mówiąc nic więcej
Mógłbym rozliczyć każdą z was za gwałt na emocjach
Albo obrócić to w żart i ukryć rozpacz
Gdy czas zabija nas i tylko blizny na łokciach
Zmieniają mnie z mężczyzny w chłopca
Mógłbym przestać udawać, że jakoś sobie radzę bez niej
I zacząć wierzyć w to, że będziemy razem w niebie
Czuć się bezpieczny śniąc albo na przykład
Już nigdy więcej nie zasypiać
[Refren: Nelly Furtado]
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
[Zwrotka 2: Małpa]
Mógłbym oszukać sam siebie i chociaż przez chwilę żyć
Jakbym miał wszystko, o czym zawsze marzyłem
Albo nagle poczuć ulgę, wychodząc poza bryłę
I w końcu zburzyć tą świątynię
Mógłbym wyzbyć się skrupułów gardząc istnieniem
I do końca życia walczyć ze swoim sumieniem
Najpierw uwierzyć w znaki i zyskać nadzieję
A potem stracić wiarę w ich znaczenie
Mógłbym spróbować zakryć ból, wyjmując z kieszeni kilka
Uśmiechów, które kiedyś próbowałaś już rozkleić
Gdzieś po kilku spośród setek moich twarzy
Albo czekać na to, co się zdarzy
[Refren: Nelly Furtado]
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
[Zwrotka 3: Małpa]
Mógłbym uwierzyć w przeznaczenie i nagle stać się biernym
Mieć nadzieję, że muzyka uczyni mnie nieśmiertelnym
Albo chwycić mikrofon i nie myśląc o kosztach
Wejść na scenę i na niej pozostać
Mógłbym dawać świadectwo klęcząc w konfesjonałach
I biczując się za wszystkie złamane przykazania
Albo zalewać wódą każdy trwający dramat
I to przed nią padać na kolana
Mógłbym..
Mogłbym..
Mógłbym..
Mógłbym
Mógłbym
Mógłbym
Mógłbym!
[Refren: Nelly Furtado]
I'm like a bird (I'm like a bird)
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
And baby, all I need for you to know is
I'm like a bird, I'll only fly away (Fly away)
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
And baby, all I need for you to know is
I'm like a bird, I'll only fly away
(I don't know where my soul is)
I don't know where my soul is (Soul is)
(I don't know where my home is, oh)
I don't know where my home is
And baby, all I need for you to know is
I'm like a bird, I'll only fly away
(I don't know where my soul is)
(I don't know where my home is)
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
And baby, all I need for you to know is
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
And baby, all I need for you to know is
I'm like a bird, I'll only fly away
I don't know where my soul is (Soul is)
I don't know where my home is
-----------------------------------------------------------
[Intro: Doda]
W dobie zawiści, zazdrości, kłamstw
Byli przejrzyści jak szkło
Nie raz stawiali moje dobro nad swoje
Wiedzieli zawsze co czuję
[Zwrotka 1]
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć
Zanim znów stracisz oddech, gdy światło zgaśnie
Daj mi chwilę na mind sex i medytację
Pozwól milczeć i w ciszy zjeść kolację
Nie chcę muzyki, codziennie myślę o loopach
Żadnych słów, niech to będzie chociaż minuta
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać
I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać
Nigdy nie mów mi, że noszę wciąż głowę w chmurach
Bo nie mam ochoty na rozmowy o bzdurach
Wiem, że nie widzieliśmy się przez dobę akurat
Ale wybacz mi, jeśli znowu trochę zamulam
Wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec
A nawet jeśli, to możesz być pewna, że wrócę
Wiem, że to złe, ale później dasz mi pokutę
Teraz posiedźmy w ciszy przez minutę
[Outro: Doda]
Dzięki, dzięki, dzienks, dzienks
-----------------------------------------------------------
[Zwrotka 1: 2sty]
Dam Ci ten styl i nową bębnów partię
Ty spal teksty, rozpierdol z nerwów sampler
To walka o prestiż, więc powtórz mantre
Bo wpadłem żeby wyrwać wam plastik z gardeł
Nie mam fotek z majkiem, przed blokiem, w klubach
Ani zwrotek o hajsie, jontach i dupach