Gruby Mielzky
Livin’ my life
[Zwrotka 1: Jesse]
Who rock the most parties and roll the most streets?
Gets snow sleep and fucks like a Affleck?
Wake up in the morning needin' something to eat
Shoots street videos to make ends meet
Fuck a rap flow I need cash flow
Talk is cheap
Patr00 golden beats and the audience's weak
We know Palladi go over line on (?) miss freeze
So if you founded tho' line that's cool with me
[Zwrotka 2: Proceente]
Konserwatywny liberał na majk wjeżdża teraz
Uwielbiam sex francuski jak bagietka
Spełniam się w grze, która prowadzi do sedna
Nie dbam o nic kiedy jest nabita strzelba
Łódź, Warszawa, Sopot, Montreal
To głód miłości sprawia, że to popierasz
Lavo soldier, całe życie na froncie
Rapsy w Polsce, teledyski w Las Vegas
[Zwrotka 3: Reno]
Ej joł Hip Hop, to zaczęło się w parku
Brudne adiki i zero zer w banku
Zrzuta na gieta plus wóda nie feta
I luz, mieliśmy go w chuj na kasetach
To nie punk i jebać świat, to rap i świat jest mój
Zagryź zęby i nie patrz tak
Życie w garści, hajs na koncie
Nie zmrużę oka aż nie będę spać na forsie
[Refren: Frank Nino]
I'm just livin' my life
Homie don't worry
I'm a be - fans little things don't fade me
I don't give a fuck what they gotta say
I'm a do me and let them do 'em
Just livin' my life (my life, my life)
(?) look me in my life
We''ll be (?) that we want you
[Zwrotka 4: Karma]
[?]
[Zwrotka 5: patr00]
Osiem linijek, znów na rap mam formułę
Napiszę słów kilka o tym co czułem
Nie oceniaj mnie po tych tekstach
Staram się przecież od dawna nie przestać
Chłopaki mówią - nagrywamy zwrotkę
Mi ciężko pisać jak nie nagrywam z Piotrkiem
Zrobię sę fotkę, pobawię się młotkiem
Przejrzę winyle i zaraz to nawinę
Najpierw był rap a później Ortega
Nie zakładałem nigdy, że pięć albumów sprzedam
Dzisiaj jest rap i Lavoholics
Bo tej nocy w Palladium znów nawijamy do nich
[Refren: Frank Nino]
I'm just livin' my life
Homie don't worry
I'm a be - fans little things don't fade me
I don't give a fuck what they gotta say
I'm a do me and let them do 'em
Just livin' my life (my life, my life)
(?) look me in my life
We''ll be (?) that we want you
[Zwrotka 6: Mielzky]
Kiedyś nagrywałem rap, by go posłać do patr00
Gdy dał mi pierwszy odrzut, stary szóstka w totka
Płyta razem, szczeniak, przerósł mnie hardcore
Zleciałem na dno i nie umiałem powstać
Na wszystko prysło, pyknął mi siedemnastak
Po latach stoję, w okół te same twarze
Grudzień, Palladium, ciary na "Musisz klaskać"
Dwa koła Lavoholics - spełnienie marzeń
[Zwrotka 7: Piter]
Halo halo, Lavo, Lavo, lewo, prawo
Czy opadły już emocje i dalej jest klawo
Można puścić to w obieg, zacząć wakacje
Potem upał niech stopi to w jedną całość
To lato w mieście choć miasto nie to samo
Myślę o tym na poczcie gdy stęplują paragon
Robią to z wprawą jak reszta chłopców z Lavo
Rytmikę uderzeń mam już opanowaną
[Zwrotka 8: Spinache]
Mówią pięknie, pięknie, ja czuję, że prawdziwie
Czasem gwiazda przemknie, legendy wiecznie żywe
Mamy tych kilka słów, które płyną spokojnie
Plus miłość, każdy Lavoholic to pojmie
Wyrzucone L w powietrze znaczy wolność
Ktoś się pręży, my nagrywamy wolno
To tak naturalne, paczka znów zebrana
Nie dokładaj sobie ram to nie mieści się w ramach