1Z
Sprite (Stripes)
[Hook]
Mam te flotę, mam te siano
Ile byś jej nie miał zawsze mało
Lej purpurę, pij pod Sprite
Gwarantuję że poczujesz się jak ja

[Verse 1: 1Z]
Przez ten beton na powietrzu - głowa w chmurach
Portfel pusty, ale w sercu nowa fura
Przyniesie ją rap, wierzę - teksty piszę
Wolno płynie czas szybko męczy życie

Kminie, że robiłem nawet spoko laski
Pamiętaj, że świnie zawsze noszą maski
Zamiary raperków są tu zawsze proste
Skurwysynu, mnie nie dotkniesz nawet młotkiem

Nienawidzę ludzi tylko i wyłącznie przez nich
Jak nie wyjdę, choć na chwilę to się skończę - nie pij
Manekinem nie chcę być bo to mnie wkurwia, bejbi
Pale, piję by na pętli móc się huśtać #creazzy

Łyczek, buszek, chwila i znów o dupach rapuję
Najpierw leci tequila później wkładam aż po kule
Nie chcą żebym przestał - odmówić im nie mam jak
Trafiam nim do serca jakby gdzieś z pół metra miał

[Hook]

[Verse 2: Dasiek]
Zjarany nad życiem se kminie - blokada na maks jest
Kiedy kruszę roślinę tu typie to pauza gdy kaszlę
Zapijam to Spritem, mój człowiek wymieszał go z purple
Toksycznie bardziej niż azbest i czekam aż jebnie potężnie, powietrze w mieście zżera benzen

Suko nie jestem raperem ale czekam na ta siano
Kiedy wleci przelew to rozjebie wszystko jakbym wpadał w amok, na dobranoc odpalam sobie giereczki i bez przerwy strzelam jak jebany Leo Messi
Piję pojebany wersy po czym piszę smakowity sprite, rzucam na mp3 sentymenty no bo taki mamy life
Wokół konfidenci i klientki co lecą po szmal

I widzę tylko życie i wykrzywia mi ryj kwas
Wszystko ma być w jednym trybie czyli kurwa natychmiast
I goni czas mnie a ja czasem gonie czas też
Bo w sumie fajnie szastać hajsem przed deadlinem

Suki patrzą na nas kiedy wjeżdżam nową furą, coraz bardziej chcą być z nami kiedy widzą pewne jutro
Są tylko tymi pionkami które trzeba puknąć, cienka linia między granicami - być lojalną albo kurwą
Nie mogę usnąć generuje już za dużo myśli
Palę topy żeby nie być tak toksyczny