Ulotne chwile zostaną w sercu na zawsze
Choć po czasie bracie inaczej na wszystkie patrzę
Jedni mają papkę, inni siano
W głowach się pozmieniało, pełne halo
Regres co rano
To co się stało nie wróci już raczej
Pozostało powyciągać wnioski z niekorzystnych zdarzeń
Wir wydarzeń, wrażeń aż za dużo
Tygodniowe wojaże raczej bracie mi nie służą już
Kurz opada na fotografie
Dalej brygada rapy składa to południa strona właśnie
Na taśmie czy na CD nie gaśnie zajawka
Poważne Cię to dziwi? Dalej napędza mnie trawka
Ty dawaj maszka za stare czasy
Oldschool, ulicy rytmem na dzielnicy basy
Przykre, że to nie wróci już
Cóż dużo przed nami jeszczе
Bóg ma jakiś plan, zobaczymy co przyniesie
Znów ten błąd chcе Cię rzucić na kolana
Co było to nie wróci, sentencja dobrze znana
Idź przed siebie, realizuj co masz w planach
Bądź nie do zatrzymania, krok niech Cię nie spowalnia
Choć na chwilę dziś bracie chciałbyś się zatrzymać
Bo tylko w snach znika z twojej twarzy grymas
To co było chciałbyś w rękach swych utrzymać
Nie oddawaj chwil przeszłości
Miej dla siebie co otrzymasz
Pamiętam ten smak jak i swej młodości finał
Dziś mi wielu rzeczy brak, inne zamiatam pod dywan
Smoke, cheeba, cheeba
Niczego nie nadużywam
Może i bym wiele zmienił ale nie ma po co gdybać
Trzeba odkrywać i przecierać nowe szlaki
Choć czas który upływa lekko daje sie we znaki
Dziś smartfony oklepane, wczoraj pełne trzepaki
Jakoś czuję się już staro spoglądając na dzieciaki
Droga mamo przepraszam Cię za błędy, tu
One nie wrócą już, tego jestem pewny
Stare czasy, zupełnie inna moda
Wtedy to było teraz tego nie ma, szkoda
Beztroskie czasy, na baje nie do klasy
Strach przed wywiadówką i na dupsku pasy
Pewne słowa które bardzo raniły
Tego nie powiem już, nigdy
Nigdy nie wróci tu naiwne spojrzenie
Życie to dziwka co sama dyma siebie
Śmiesznie było, ustawki (?)
Dupy się rwało na bajer nie z facebooka
Pewne zachowania, jestem starszy czas ludzi zmienia
Za mną zostały niedopowiedzenia
To już nie wróci, w sumie już nie ma po co
Stare blizny się już zrosły
A nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło
Garstka pozostała ludzi ale pozostała blisko
Dawnych kolegów nie ma jeśli ich życiem ściema
Za tym nie tęsknię, siema