[Zwrotka 1]
Miałem sen, zresztą to nie pierwszy raz
Znów jestem na Staszica i tam siedzę całkiem sam
Ten stary dom straszy niczym opuszczony wrak
Przywołuje te wspomnienia, które dopadają w snach
Zbyt dobrze to znam, by chcieć do tego wracać
Zbyt mocno pracowałem, żeby budzić się bez kaca
Zbyt mocno powraca i niczym strzyga straszy
Nawet gdy w odległym pałacu bym się zaszył
Zawsze mi się marzył ten zwykły spokojny sen
Bez trosk i zmartwień, czy nazajutrz coś zjem
I czy ten dach nad głową zachowam choć jeden dzień
Czy o jeden dzień dłużej przeciągnę morderczą grę
Z czasem wszystko zmieniłem zacząłem spokojniej sypiać
Nie musiałem co dzień ganiać za każdym groszem wypas
Bo ujemny bilans poszedł powoli w odstawkę
Bo złapałem balans i jak nigdy lepiej jadłem
[Refren]
Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat
Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach
Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach
Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra
Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat
Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach
Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach
Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra
[Zwrotka 2]
Znów miałem ten sen znów rozmawiałem z ojcem
Znów patrzę w jego oczy i czytam w nich jak w książce
Niewykorzystane szanse i talenty proste
Życie zbyt męczące, może w końcu odpoczniesz
Zdewastowane wnętrze i nie tylko w czterech ścianach
Bo jak sobie pościelisz tak się wyśpisz drama
Wielki smutek kiedy ludzie odchodzą za wcześnie
Gdybym miał za rok zniknąć tak jak ty to niepojęte
I znów się wybudzam i rozglądam gdzie jestem
Jak na jeżyckie klimaty to ściany nieco bielsze
I meble jakieś ładniejsze to całkiem inne miejsce
Jest jakby przytulniej, spokojniej u siebie jestem
Przez Kassyusza aż po wieś ten sam sen co jakiś czas
Że wehikuł czasu cofa mnie do tamtych lat
Wstaję z łóżka, patrzę na dzieci, piję wody łyk
Dziś już nie zasnę, bo po co mi takie sny
[Refren]
Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat
Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach
Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach
Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra
Ten powracający sen, niby koszmar sprzed lat
Ten powracający sen, odwiedzacie mnie w snach
Ten powracający sen, z czasem znów odczuwam strach
Sprawia, że chcesz się obudzić, sprawdzić, czy wszystko gra