Magiera
Oczekiwania
[Wprowadzenie]
Każdy je ma - Oczekiwania
Każdego dnia - Ktoś przeżywa dramat
Każdy je ma - Oczekiwania
Każdego dnia - Ktoś przeżywa dramat

[Zwrotka 1: Peja]
Ona chce mieć prawdziwego faceta, który ma pracę poważne zajęcia
Utrzymywała niejednego księcia, dawała kasę na fajki, browar
Chciała z nim ślub aby się ustatkował, dawała dupy, kiedyś jej się podobał
Oddała serce, brała z nim towar, teraz już nie chce, chce by się spakował
Jest niezależna, jest wyzwolona nie będzie niańką dla takiego chłopa
Nie będzie mamą, posłuchała J.Lo, chce pić szampana, się wozić nie kiepsko
Więc usłyszała: Ty tania kurewko! Dlatego że ceni swą niezależność
Ona pomacha mu nową torebką, mieć utrzymanka? O nie na pewno!

[Refren: Peja]
Każdy je ma - Oczekiwania
Każdego dnia - ktoś przeżywa dramat
Wolisz być z nim czy wolisz być sama?
Wolisz być z nią czy wolisz być sam?
Jeśli natrafisz na sukę lub drania
To lepiej porzucić te oczekiwania
I ciągłe pytania o poprawę losu
Bo oczekiwania to żaden sposób
[Zwrotka 2: Peja]
Coś tam posprzątał coś przygotował, lekki kamuflaż słodkiego nieroba
Miał o nią zadbać nie być kutasem, dobrze ją zaruchać nie tylko na kasę
Miał to być facet jak z jebanej bajki a to był tylko typ z pod ciemnej gwiazdy
Miał to być romans jak z pierwszych stron gazet niestety każde z nich ma inną fazę
Z podbitym okiem czuć wstręt i pogardę (wow, wow)
W końcu poczuła łobuz kocha najbardziej! (yo, yo)
Zamiast w ekstazie czuje, że ten zarazek (wow, wow)
Zniszcz jej życie, więc zrywa: Na razie! (yo, yo)
Ona tak bardzo chciała by ktoś potrafił zaopiekować się nią
Żeby jej facet to był taki gość, super ogarniacz co nie wpadnie w złość

[Refren: Peja]
Każdy je ma (ma) - Oczekiwania
Każdego dnia (dnia) - ktoś przeżywa dramat
Wolisz być z nim czy wolisz być sama?
Wolisz być z nią czy wolisz być sam?
Jeśli natrafisz na sukę lub drania
To lepiej porzucić te oczekiwania
I ciągłe pytania o poprawę losu
Bo oczekiwania to żaden sposób

[Zwrotka 3: Avi]
Znam te suki tak puste, że aż się proszą o trociny
I takie co były gotowe założyć wszystko oprócz rodziny
Więc zakładały dla mnie kabaretki no i gorset
Czemu nie słuchałem wtedy serca jak Roxette
Mówi, że jest niezależna a gdybyś nie wiedział co to znaczy
To tylko kolejna księżniczka co nie ogarnia brudnych naczyń
Różniły się imionami a poza tym to były takie same
Co mi po królewnie, która nie potrafi nawet zadbać o zamek
Ty jesteś inna dlatego będziesz matką moich dzieci
Gdy klęknę pytać o rękę nie będę bać się odpowiedzi
I tak patrzymy na siebie jakbyśmy byli idealni
Dobra zostaw naczynia, chodź do sypialni
[Refren: Peja]
Każdy je ma (ma) - Oczekiwania
Każdego dnia (dnia) - ktoś przeżywa dramat
Wolisz być z nim czy wolisz być sama?
Wolisz być z nią czy wolisz być sam?
Jeśli natrafisz na sukę lub drania
To lepiej porzucić te oczekiwania
I ciągłe pytania o poprawę losu
Bo oczekiwania to żaden sposób