Magiera
Balladka (Bonus Track)
[Intro]
Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze
Co się lampisz, lamusie? odpalam, znowu kruszę
Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę
Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej

[Refren]
Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze
Co się lampisz, lamusie? odpalam, znowu kruszę
Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę
Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej
Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze
Co się lampisz, lamusie? odpalam, znowu kruszę
Mordo, pilnuj swoją dupę, leci na moją furę
Chciała się jebać, e, e, ale nie tykam cudzej

[Zwrotka]
Trochę tęsknię, trochę nie, daję flow, wciskam play
Jakieś błazny robią flex, ja nie lubię się przechwalać
Wcinam cię jak camembert, lubię sos, czasem pomaga wjebać się
Na wyżyny, wjebać się, kurwa, latać
Lubię latać, kurwa, w chmurach mam tą głowę, fruwam se
Nie lubię słuchać zażaleń, więc, typie, ty pierdol się
Zdala od zjebów, co spijają krew, mordo, jebać grę
Napiję się za swój sukces, choćby sam i nie chcę biec
[Bridge]
Nie chcę słuchać więcej kłamstw, miałem swoją tułaczkę
Dzisiaj blask, tylko blask, świeci tylko dla mnie
Jebać płacz, jebać płacz, chociaż czasem zapłaczę
Choćby sam zakładam płaszcz, pasuje mi do laczek

[Refren]
Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze
Co się lampisz, lamusie? odpalam, znowu kruszę
Mordo, pilnuj swoją sztukę, leci na moją duszę
Chciała się jebać w furze, ale nie tykam cudzej
Słońce pada mi na buzię, siadam sobie na chmurze
Co się lampisz, lamusie? odpalam, znowu kruszę
Mordo, pilnuj swoją dupę, leci na moją furę
Chciała się jebać, e, e, ale nie tykam cudzej