- Obudź się ziomek, kanar przyjechał kurwa
- Dobra śpimy
- Halo proszę pana, proszę pana halo
- Yyy...bilecik poproszę
- Bileciki
- Nie ma bilecików? to dokumenty poproszę
- Jak bilecik?
- Bilecik poproszę, wyraźnie mówię
- Ja poproszę dokumenty
- Ja nie mam dokumentów żadnych
- Proszę pana to gdzie są pana dokumenty
- Bo ja zaraz zawołam...halo proszę pana...proszę pana halo, halo, halo...
- Jakie Bermudy Hawaje
- Jest bilecik czy nie, bo zaraz wysiadamy
- Alaska
- Ja tutaj zawołam kolegów proszę pana
- Eee...idziemy po żubrzyków, wołaj żubrzyków
- Halo on tutaj wysiada na tej stacji, on na najbliższej stacji tutaj wysiada
Nie ma biletów, nie ma dokumentów, nie wiem skąd on tutaj się w ogóle wziął
On wysiada teraz taa bierzemy go, bierzemy żubrzyków oni go tutaj zabierają
A później to ja nie wiem gdzie oni go odstawią, na komendę prawdopodobnie
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]