Rogal DDL
Wojna
[Zwrotka 1: Rogal DDL]
To jebane miasto jest tak bardzo nieprzewidywalne
Średnio interesują mnie tu globalne efekty cieplarniane
Bo mam wyjebane, szczerze pierdolę, ta, los tej planety
Zabawy z bronią, konflikty zbrojne w telewizjach jak fajerwerki
Mielą Ci na przemian z reklamami proszku do prania
Prezenterkę byś ruchał, choć jej stronniczość wiele do życzenia
Im większy biznes, tym większe wpływy, tym większe lobby
Nie trzeba być mądrym, żeby domyślić się, że ktoś na tym tu grubo zarobi
Zabawy z bronią, strategie wojenne, codzienne problemy, cyrk na Wiejskiej
Dzwoń po prewencje, wstrzykuję zioło na klatencji
Deja vu, mielą Ci głowę, magia, reklamy, bilbordy
Neony, witryny, ulotki za szybą, autentyczne dziewczyny
Szkoda kurwa tylko, że tyłem, że co, niby mam sobie porównać?
No to fakt, tyłem dupa jak dupa, podobna do zdjęcia
Oni myślą, że jesteś debilem, dadzą zasiłek Ci
Powinni zrobić sobie reformę dupy
W knajpach zostawią większe kwoty
Pokaz militarnej siły, helikoptery, myśliwce i czołgi
Parada wojny, w tym momencie spadają gdzieś prawdziwe bomby
W komunikacji wiszą plakaty, że podczas terrorystycznych ataków można na przykład się schować do szafy
Weź cenną radę i się nie zabij

[Refren: Rogal DDL]
Tatatata, jebana wojna
Tatatata, jebana wojna
Już lecą bombowce
Tatatata, tatatata, jebana wojna
Jebana wojna, tatatatatatatata
[Zwrotka 2: Michrus Dixon37]
Konflikty rodzą się od podejścia, miałem takie a jakże
Do sprawy spornej, byle do szczęścia, cele zwierzyny stadnej
Ideologia, cele [?] , by mieć więcej, więcej
Kontrola umysłu, byle dla zysku, i to prędzej, prędzej
Zabawy w Boga nie tu na poka, hazard rządów świata
Nowe wirusy tworzą świrusy, załóżcie im kaftan
Z chemią pociski, teorie, spiski, wszystko widzące oko
Afera czuwa nawet na bluzach loguj (HelloMoto)
Ratatata, ratatata, to nie czołgi pod Warką
Wojenny stan, niewierny tańcz z telewizyjną bajką
Dziwny zbieg zdarzeń, kolejny błazen stawia na Wiejskiej krechę
Takiej nie jebniesz, to świnie w chlewie, masz systemu defekt
Ratatata, ratatata, jak wami kurwy gardzę
Siejecie ferment byle za szekle, waluta waszym skarbem
Zło was napędza, ludzkości nędza, to w waszych żyłach Red Bull
Czerpiecie zyski z każdej pozycji, to norma w waszym kręgu

[Refren: Rogal DDL] (x2)
Tatatata, jebana wojna
Tatatata, jebana wojna
Już lecą bombowce
Tatatata, tatatata, jebana wojna
Jebana wojna, tatatatatatatata

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]