(jestem gotowy)
Wolą kłamstwa, oni nie wierzą w moją prawdę
Ja nie jestem autentyczny gdy biorę życie z dystansem
Jasne, muszę się spinać od kiedy paluch nawija
Że jak uśmiech nie schodzi mi z ryja to ze mnie postać fałszywa
Postać to oni mogą kolejny rok w bramie
Possać to oni mogli by mi gdybym był pedałem
Oddać nie muszą mi nic bo im nic nie dałem
Zobacz ilu ludzi mówi że ma wyjebane
Najpopularniejsze kłamstwo
To był hasztag moje ukochane miasto
Tak samo w nocy i za dnia daje znać o trudach
Chyba przez to mało co zamartwia mnie i udać musi mi się wyrwać z tego bagna
(idziesz ze mną?)
Oni tu idą w ciemno i nie szukam już powodu
Edukacja, otworzyłem szkołę otwierania oczu
Medytacja, dzięki niej osiągam spokój
Lewitacja, lecę se nad ziemią i leje na ogół weź to sprawdzaj
[ref.]
Ciężko żyć w celibacie gdy pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy innych ogarnia spięcie
To takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się
Wokół same sokratesy, nic nie wiedzą o mnie
I wyjebane co tam o mnie bredzą wogle
Kiedy se na dupie siedzą, adi już kolejny sezon w formie
Ale za miedzą wygłodniałe wilki łapią orient (więc miej się na baczności)
Kiedy cie dopadną powiedz kto się o ciebie zatroszczy
Może to dlatego, że kiedy upadną sam na nich wyłożysz lachę a na fejsie kolejny pościk o prawdziwości
No panno nie musisz gadać o zasadach
Jak mówiłaś że coś zrobisz a nie robisz to czy to zrobiłaś?
Przewiń jeszcze raz no bo chyba nie skumałaś
Przez to potencjalny fan się ode mnie znów oddala i gitara
Bo wyjebania mi nie brak
A jak prosisz się o lajki to nie czujesz się trochę jak żebrak
Piona dla matki która stoi przy mnie dalej
A ci pseudo fajni z hasjem od rodziców-wyjebane
[ref.]
Ciężko żyć w celibacie, gdy pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy innych ogarnia spięcie
To takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się
Obróć się na pięcie takich jak ty mi tu nie potrzeba
I to nie tak że jak nie wierzysz we mnie to masz się jebać
Każdy ma swoje zajęcia i swój potencjał
I jak długopisy nawet skręcasz to to jebenie bo cie nie znam
Frekwencja na moim kanale jest niska póki co
A jak założę fanpage`a to czy ktoś polubi to?
Sny o koncertach na których fani ryj drą
Zamiennie je na real jak luis figo i zgarnę kwit ziom
To mały big boy to widmo
Jak widzę w swych marzeniach zdychających tych co marzenia swe niszczą
Tych pajaców co na mike`ach robią pośmiewisko
Skille flow i pasja synu to samo nie przyszło
I nie pamiętam kiedy mnie sumienie gryzło
Kiedy unikasz kłopotów łatwiejsze staje się wszystko
Kiedy pierdolisz idiotów łatwiejsze staje się wszystko
I masz czas żeby powiedzieć ale kocur- to wszystko
[ref.]
Ciężko żyć w celibacie, gdy pierdoli się całą resztę
Lekko mieć wyjebane kiedy innych ogarnia spięcie
To takie śmieszne
Ej, weź się rozluźnij
Ej, ty weź się rozluźnij
I ty weź się rozluźnij
I wszyscy rozluźnijcie się