White House Records
Wypierdalam gonga
[Intro: DonGuralEsko]
Ja wypierdalam gonga, wypierdalam gonga
Ja wypierdalam gonga...
[Zwrotka 1: DonGuralEsko]
Wypierdalam gonga rym, co poraża jak anakonda
Mówi Góral liryczny kombajn
Styl walki na słowa jak Mortal Kombat
Lubię rymy rąbać jak Toman, mój kompan
Klika blant, klika bit, cyka jak zegarowa bomba
Styka poznańska kontra
NWZ, Beat Squad i K do G nadciąga
PDG yo! Rymów hekatomba
Z ciemności jądra, chwyta jak słonia trąba
Pompa, co pompuje rymy na kompakt
Kontrast prosto z ulicy jak sonda
Plomba, scratch jak DJ Honda
Nie gwiazda jak Jane Fonda nie podróba jak tombak
Bo rym Góral nie wygląda
Napierdalam dalej jak Alberto Tomba
Moje słowa nie są pod zastaw jak lombard
Ding, dong jak dzwony gonga
Gdy palę z bonga coś blado wyglądam
Więc... dymem się zaciągam
Kończe stronga i wypierdalam gonga
[Scratche / Cuty: DJ Kut-O]
Gural
I na zawsze chłopak utrwal to w głowie
Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać, że nie brak nam determinacji
Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać, że nie brak nam determinacji
[Zwrotka 2: Rafi]
Atmosfera się zagęszcza, co to kurwa nadciąga?
To Rafi i N.W.Z wypierdalają gonga
Było już o wszystkim i o niczym, a teraz konkrety
Masz towar i blety? To nie stój jak kretyn!
Bo tylko flety podpierają parapety
Więc zapraszam do zabawy i facetów i kobiety
Niestety są ludzie i ludzie dwie strony medalu
Zawsze wśród motyli znajdzie się karaluch
Na co czekasz? Kiwasz głową się wstydzisz?
Albo jesteś głuchy albo nas nienawidzisz
Albo nie rozumiesz Laidback'owego stylu bycia
Chcesz to pytaj ja nie mam nic do ukrycia
Dwa pięć na karku, tu nie dobijasz targu
Masz ile masz, gdy unikasz zakamarków
Ja mam już swoje lata, więc nie będzie żadna szmata mnie pouczać
Jak stary wyga ma rymami rzucać
Bo robię to od lat, wynikiem tego Beat Squad
Wieczna piona z kuzynami, wieczny topór z frajerami
Szacunek dla tych, którzy robią to, co robią i wkładają w to serce
Bo tu nie trzeba nic więcej, nie!
[Cuty / Scratche: DJ Kut-O]
Ja i moja kompania
Bez dziadostwa dowodzimy swoich racji
Robiąc tak widać, że nie brak nam determinacji
[Zwrotka 3: Don Tommalone]
Szare blokowisko i betonowe schody, ja tu byłem!
Jestem wszystkim znany i gotowy na wszelakie propozycję
Chodź nie walczę o pozycje i o miejsce w rankingu
Czy na scenie, czy na ringu
Jestem jak wrzód na dupie, pamiętajcie skurwysyny
Underground'owy guru, saga rodziny
Teraz gonga wypierdalam, więc ode mnie z dala
Projekt się wpierdala
Przebudzony Don Tommalone, dobra nara
Potem się postaram. Dobra nara!
[Outro]
Narkotyki służą temu, aby uciec od rzeczywistości. I wszystkie, czy to alkohol, czy nielegalne narkotyki, one zmieniają nastrój, mogą mieć wpływ na nasze, własnie, niekonwencjonalne, nieprzewidywalne zachowanie