White House Records
Staszica Story 6
Joł, ha, ha, ha
Staszica Story
Szósta część
Nie żegnam się, lecz mówię cześć (cześć)

[Zwrotka 1]
Tego młodego dilera psiarnia skuwa w przedpokoju
Zasypał go ćpun, że materiał trzymał w domu
Teraz pozostały długi, wyrok, kopsał w krechę
Dostawca jest na czopach, stracił pekiel. Ile? Nie wiem
Czas dłuży się w areszcie i nareszcie ma papugę
To znajomy znajomego i przysługa za przysługę
Tak skazany na zgubę trzyma za zębami język
No i wierzy w to, że dosyć szybko wyjdzie, młody prężyk
Ojciec bił jego matkę, a do szkoły chodził w kratkę
Odziany w kolor purpury a z czasem gorzej "Scarface"
Sam ogarniał bajzel, nudził się jak skurwysyn
Bo miał tylko siebie swą samotność i narkotyki
Zawsze to jakieś zajęcie, na winklu mijał czas
Chciał panować nad zwierzęciem, które drzemie w każdym z nas
Tu wciąż wykład o braku szans w społecznym awansie
Chcesz progresu na pstryknięcie palcem? No jasne

[Refren]
Witam na dzielnicy, w kolebce ulicznej draki
Psy wciąż spisują te same pato-dzieciaki
Staszica Story sześć, regularne dramaty
Niekończąca się opowieść, jeżyckie klimaty
Witam na dzielnicy, w kolebce ulicznej draki
Psy wciąż spisują te same pato-dzieciaki
Staszica Story sześć, regularne dramaty
Niekończąca się opowieść, jeżyckie klimaty
[Zwrotka 2]
Niejeden był tu atletą, jechali na mleku w proszku
Lecz pokruszył ich beton i coś tam pękło im w środku
Ciężko było się wyrwać z dzielnicy cudów, doktorku
Jak widać byli skazani od małego na old school
Niejedna morda została na starych śmieciach, oddycha
Niejeden wyszedł na ludzi, bywało różnie, kryminał
Znam też dzieciaki co zrobią tu prawie wszystko za ćmika
Widmo ryzyka nie wystraszyło wszystkich jak widać
Z jasnej na ciemną dosyć łatwo jest przejść
Wrócić z powrotem na jasną już nie
Ja dałem radę, byłem podziemi władcą
Dziś jest inaczej, inne jeżyckie miasto
Zamiast płonąć ze wstydu rozjebus się tu odważył
Przedstawić się jako niedościgniony lider sprzedaży
Raczej średnio żartować z tych rzeczy gdy się już sparzysz
Tu nie jeden "Hura-bura" w kurwę się przepoczwarzył

[Refren]
Witam na dzielnicy, w kolebce ulicznej draki
Psy wciąż spisują te same pato-dzieciaki
Staszica Story sześć, regularne dramaty
Niekończąca się opowieść, jeżyckie klimaty
Witam na dzielnicy, w kolebce ulicznej draki
Psy wciąż spisują te same pato-dzieciaki
Staszica Story sześć, regularne dramaty
Niekończąca się opowieść, jeżyckie klimaty