[Zwrotka 1: Fokus]
Bit i pusta kartka, drukarka wydaje szmery
Nie ma mnie, bo to nocnego marka nocna warta
Świeci się tarcza zegarka – 4:04
Nic nie psuje atmosfery, dźwięki smarta czy wiertarka
[Zwrotka 2: Rahim]
Rozkmina nad tą czwórką, w głowie zero
Czwarta godzina, się wypalam? #nero
Ten finał nie będzie słodki #aperol
Zaczynamy rzeź niewiniątek #herod
[Zwrotka 3: Abradab]
Ekran laptopa miga, odbita w szybach Toshiba
Słucham słów, które wypadają z ust, gdy głową kiwam
Idą pliki w giga, spalam więcej paliwa
Robię klik i nagrywam MC, nie ta liga
PC, nie Amiga zje Cię, nie kanibal
Choć tonę w rymach, pływam, mów na mnie "ryba"
[Refren]
Let me put it in your ear – sygnał nie dociera
Let me put it in your – sygnał nie dociera
Że to błąd, że to błąd 404!
Że to błąd, że to błąd 404!
Let me put it in your ear – sygnał nie dociera
Let me put it in your – sygnał nie dociera
Że to błąd, że to błąd 404!
Że to błąd, że to błąd 404!
[Zwrotka 4: Fokus]
Szukam czego nie ma (Nie ma)
Nie do dogonienia, jak wspomnienia po kieszeniach upychane wydarzenia
Nic do powiedzenia na ten temat. Wszystko zmienia
Chemia przemian, przy czym to niczym łapanie cienia
[Zwrotka 5: Joka]
Ogniwa łańcuch zamykają w pętlę
Drogę od startu pamiętam jak przez mgłę
Portrety, pejzaże – malarstwo holenderskie
Ciąg zdarzeń dzisiaj zaprowadził mnie w to miejsce
Inaczej wyobrażałem sobie sam siebie
4-0-4 jestem błędnym rycerzem
Nie wytłumaczę ci, ale wychodzi ze mnie zwierzę
Jak widzę pełnię, znów popełnię grzechów siedem
[Zwrotka 6: Rahim]
W czasach kraks wywartych przez multitask
Zwarty dbać o autonomię jak Bask
Gotowy grać o własny blask, powrót do łask
Ciągle walisz w ścianę – manewr, ubierz kask
[Refren]
Let me put it in your ear – sygnał nie dociera
Let me put it in your – sygnał nie dociera
Że to błąd, że to błąd 404!
Że to błąd, że to błąd 404!
Let me put it in your ear – sygnał nie dociera
Let me put it in your – sygnał nie dociera
Że to błąd, że to błąd 404!
Że to błąd, że to błąd
[Zwrotka 7: Abradab]
Między cztery pcha się zero, fatalny error
Tą a capellą będzie w cztery litery zbieroł
Pulsuje muza, słuchasz Raha i Fokusa
Na ten bit jak z USA Abradab swoje wrzuca
[Zwrotka 8: Rahim]
Można dociekać, że to brzmienie demka
Zabijam ci ćwieka – to osiemset ósemka pod przekaz
Od kilku dekad tusz na rękach. Beka!
Dla wieczności to raptem drzemka
[Zwrotka 9: Fokus]
Mam im dać, to dobrze, mają mi oddać – problem
Słyszę echo przez telefon, to jest jakiś obłęd
Pośpiech aż po pogrzeb, wylało się mleko
Nieprawdopodobne, jak daleko odpłynął ten okręt
[Refren]
Let me put it in your ear – sygnał nie dociera
Let me put it in your – sygnał nie dociera
Że to błąd, że to błąd 404!
Że to błąd, że to błąd 404!
[Outro / Scratche: DJ Jaroz]
Takie to rzeczy dzieją się, kiedy pech błędy wytknie
Dlatego słuchasz zajebistego, południowego
H-H-H do C z K-C-E
Takie to rzeczy dzieją się, kiedy pech błędy wytknie
O-ogniwa łańcuch zamykają w pętlę
Chciałem naprawić, lecz się nie dał i znikł (I znikł)
404!