[Małach]
W życiu tak na serio goni stres, dobrze jeśli zdrowie jest
Dobrze wiesz, bez ryzyka ciężko, żebyś doszedł gdzieś
Parę kroków naprzód, ten sam obraz miastu
Dajesz co rok i z pokorą, nie ty jedne na stu
Tak siedzisz, a życie dalej sobie leci
Na przeciw, niczemu nieostrożnie i źle ci
I głowy nie wychylisz, tylko chowasz głowę ciągle w piach
Na serio nie osiągnął nic, kogo zniszczył strach
Na serio z powagą w oczach, nie śpisz po nocach
Gdy cię dojeżdża do zapłaty kwota
Na serio zdrowie, nieważne kto co powie nie jest wieczne
Nie jeden umarł już czekając na karetkę tu
I tak na serio może różnie się układać
A każdy drobny problem mi koło chuja lata
Ważne, by nie strata, rodziny strata, u boku brata
I jeszcze ona, gdy do domu wracasz
[Refren x2]
Skąd miałam wiedzieć, że to wszystko wokół będzie tak na serio.. Tak na serio..
Nie mogę w miejscu siedzieć, muszę iść przed siebie, to na pewno.. To na pewno..
[Bilon]
Jak działać, to działać, nie bujać na pół gwizdka
Im więcej dasz od siebie, tym więcej odda ci swiat
To oczywista sprawa, lata jak bumerang
To, w którą stronę pójdziesz, to że zabłądzisz teraz
Teraz, jak nigdy, nie ma miejsca na wyjebki
Melanż być musi, bo się obrażą krewni
I tu na dzielni już nie jeden gdzieś odpłynął
Zrobić coś na serio lub pozostać zawiesiną
Chwilą.. cieszyć się, nie leczyć kokainą
I ci co piją, głową w mury skurwysynom
Walczą póki żyją, zdobywają co wykminią
Bilon i młoda krew rapem topi babilon
Stilo, WWA najlepszy kanabinol
I kiedy trzeba, zawsze bądź jak lawina
Tylko na serio szczyty możesz zdobywać..
[Refren x2]
Skąd miałam wiedzieć, że to wszystko wokół będzie tak na serio.. Tak na serio..
Nie mogę w miejscu siedzieć, muszę iść przed siebie, to na pewno.. To na pewno..
[Rufuz]
Jak już nie huczysz po nocy i na buty
Nie bierzesz typów, tak jak byś dostał nowy tytuł
I nie chce ci się tam iść do pracy, by wracać nocnym
Bo wrażeń więcej mocnych chcesz, wiem to z autopsji
Dużo miejskich toksyn cię żrę
Z kryminału na detoksy.. to mało kto tu chce, poczuj tlen
Serio, serio, nie kurwa "wszystko jedno"
W nic nie uwierzę w ciemno, 2k17 mam, ciebie nie ma tam
Chytry plan, ja go znam, ty nie jeszcze
Na murach 3 6 0 miejskie wiersze
Co raz więc ludzi na koncercie w górze ręce
Jak leczę kaca, do domu wracam
Pytają w kółko - to się opłaca czy nie opłaca ta...
Każdy wujek dobra rada, pozdro wam w układach
Nie wtykaj nosa jak nie twoja sprawa
MR 4 PRO INT, miasto Warszawa
[Refren x4]
Skąd miałam wiedzieć, że to wszystko wokół będzie tak na serio.. Tak na serio..
Nie mogę w miejscu siedzieć, muszę iść przed siebie, to na pewno.. To na pewno..