Gimpson
Liryczna chłosta
[Zwrotka 1: Gimpson]
Wchodzę na plan i tam zawsze jestem pierwszy
Oceń a ja, i tak kładę świeże wersy
Łapiesz niezbyt? Mam dyskusję we krwi
A te wasze teksty są wysnute z bredni
Dyskursem przednim chwalę się nierzadko
A ty kurwę wetknij, jak nie wiesz co palnąć
Masz to? Pałam się hipnozą
Udowadniam ludziom, że w kanałach brodzą
I godzą się wodzom oddawać racje
Z mą pomocą zawodzą, bo ja mam rację
Znasz mnie? Może tym bogiem nie jestem
Ale na Panteonie mam zapewnione miejsce
Wiesz, że wierszem też zniszczyć umiem
Na wieczne miejsce nie zasługujesz
Rozumiesz? Twoje błędy logiczne
Powoduję je celowo robiąc to metodycznie

[Refren: Gimpson]
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
[Zwrotka 2: MC Sobieski]
Chcą na beat wchodzić z buta? Wyjdą na kopach
Bo znowu przeciągam strunę garota
Liryczna chłosta, pod łóżko się schowaj
Bo przychodzę z rózgą jak Święty Mikołaj
Zostawiam po sobie tylko zapach kordytu
Raperzy bujają bardziej od beatu
Mam w nosie top listę, robię to dla fanów
Mam formę i błyszczę, Golden Oozaru
Za moich czasów były radia Safari
A w nich Dr Alban, a nie Gang Albanii
Mamy rozmach, Sobieski i Gimpson
Weź to kochaj albo sobie idź stąd
Rich Zone, zejdź z linii ognia
Z Syrii dzwonili, mówili że to jest bomba
Wiesz że MCS ma najlepszy kanał w Polsce?
Owszem, to żeś walnął ciekawostkę, Boxdel

[Refren: Gimpson]
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
[Zwrotka 3: Gimpson]
Teraz tu nawijam, nabijam na pal nadal
Kurwy pozabijam, na pana spada napalm
Teraz tak, chyba argumentów brak
To pojadę po emocjach, co mi tam
Dram tam mam sam w ilościach dużych
Pan dał nam mózg, to go użyj
Mały, duży, biały, murzyn, porobię was jak chcę
Mały na przystawkę, duży na kolację
Rację mam, że tak karcę chłam
Ty lepiej w ławce staw się, edukację złap
Bo teraz patrzę tam i widzę akcję kiepską
Gdy na starcie starcie niczym marne dziecko
Uparcie tak się w tym szarpiesz sam
I wiesz, że w transie szanse raczej marne masz
Ponieważ mam ten plan i szydzę zawsze, wiedz to
I na punche mam cię, i z tym zawsze ciężko

[Refren: Gimpson]
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
Nadal gram, rzadko nawalam
Zapal gram jak to dla was chłam
A to ja, i ty temu nie sprostasz
Zabolała mocno ta liryczna chłosta
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]