Gimpson
Musical skit

[Skit: Bartek, Gimpson, Remo]
Witamy w musicalu jazzowo-operowym, zatytułowanym: "Niepowstrzymany" (Mordo, mordo, ale ja robię rap)
Znajdziecie tu wiele pieśni, wykonanych (Mordo, kurwa) przez solowego pieśniarza-artystę — Tomasza Andrzeja Działo—
– Kurwa, debilu jebany, no
– No, nie wpierdalaj się, jak poprawiam Ci wizerunek
– Stary, ale tego nikt nie kupi przecież, ja robię rap o jedzeniu pizzy, grach komputerowych
–W Superwizjerze mówili co innego, ziomuś
– Bartek, stary, proszę Cię — to się nagrywa, no zobacz, za dziesięć godzin musimy zdać Remolowi płytę, bo nas zajebie
– No widzisz, kurwa, sprzedałeś się, byłeś łapczywy i poszedłeś do wytwórni — to teraz masz
– No nie, kurwa, Remol znowu
– Siemaneczko, siemaneczko, mój drogi Tomeczku, słuchaj, jest taka sprawa. W tym roku robię projekcik taki, wiesz — "Szanty i kolędy 2017" i bardzo bym chciał, żeby na twojej płycie, właśnie, znalazły się jakieś chwytliwe pieśni, w tym klimacie oczywiście. Mam nadzieję, że zdążysz do premiery płyty i nie będzie żadnych nieporozumień?
– Tak, tak, Remiku, wszystko gra, słuchaj, płyta będzie na czas, na pewno
– No, Tomeczku, Tomeczku, rób to ładnie mi teraz, proszę
– Kurwa
– No widzisz, kurwa — zapierdalaj te szanty
Gdy przyszedłem do wytwórni, tego się nie spodziewałem
Nie mogę już decydować, no bo się sprzedałem
– I-i jak mi poszło?
– Dobra, kurwa, wiesz co? Zostań przy tych rapsach jednak
– Kurwa