[Zwrotka 1]
Ziomy jadą na wyspy za chlebem dla dzieciaków
Bo świat umywa ręce, jak oni na zmywaku
Inni galopem uciekają z tej stajni
Bo ktoś naopowiadał im o lepszym życiu w Anglii
Widziałem łzy, gdy wracali do domu
Bo widzieli tam syf, gdy kosztowali głodu
Bo wygłodniałe psy, kły zaciskają znowu
To mógłbyś i ty, gdyby ci fart nie pomógł
Mogłem być ja, ale mieliśmy farta
Że Mama nieraz nie wypuszczała z ręki różańca
Mogłem być ja, ale Tata się zawziął
I żeby mi było łatwo, to musiał robić banknot
Wiesz, życie nie jest takie czterolistne
Nieraz zasługuje prędzej na cztery liście
Szkocka w gardle za naszą Irlandię
Wiatr nie jest najgorszy jak go załapiesz w żagle
[Refren]
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, rеal
Lato w Irish zanim przyjdzie jesień
W życiu pięknych jеst może tylko parę chwil
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą jeszcze ze mną tańczyć, real
Choć robiliśmy w życiu tyle wyrzeczeń
W życiu pięknych jest, uwierz, tylko parę dni
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Lato w Irish zanim przyjdzie jesień
W życiu pięknych jest może tylko parę chwil
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Choć robiliśmy w życiu tyle wyrzeczeń
W życiu pięknych jest, uwierz mordo, kilka dni
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej, ej, yeah
[Zwrotka 2]
Mam nadzieję, że ja nie będę następny
Że jak będę wyjeżdżał to tylko na koncerty
Jak na sztangę pójdę, to wtedy się zmęczę
A moja cowboy girl będzie trzymać za rękę mnie
Trzeba robić szybkie ruchy jak reel
Żeby odgonić demony i się obronić od żmij
Nie ma, że boli, ej ziomy wy nie możecie przestać
Dawaj no byku, bo trzeba zarabiać tu na co nas nie stać
Niech to leci wam w wersach od Shannon po Dublin
Macie prawo do szczęście, macie prawo do walki
Nie masz klawo to przestań, trzeba wychodzić z klatki
Ale dzisiaj się bawmy póki kufel otwarty
To dla braci, co muszą robić kasę na wyspie
Dla facetów w kilcie i dla dziewczyn w spódniczce
Szama w misce i szkocka w gardle
Za rodzinę, muzykę, Irlandię
[Refren]
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Lato w Irish zanim przyjdzie jesień
W życiu pięknych jest może tylko parę chwil
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą jeszcze ze mną tańczyć, real
Choć robiliśmy w życiu tyle wyrzeczeń
W życiu pięknych jest, uwierz, tylko parę dni
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Lato w Irish zanim przyjdzie jesień
W życiu pięknych jest może tylko parę chwil
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Choć robiliśmy w życiu tyle wyrzeczeń
W życiu pięknych jest, uwierz mordo, kilka dni
Wszędzie dobrze, lecz w domu najlepiej, ej, yeah
[Pre-outro]
Będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato w Irish
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć, real
Przez tyle dni
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato w Irish
Lato w Irish, lato, lato w Irish
Yeah, ah, ej, aj
[Outro]
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato w Irish
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato, lato, lato
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato w Irish
Moi ludzie będą ze mną jeszcze tańczyć
Lato w Irish, lato, lato, lato, lato