Harpi M.U.R
Po 22:22 feat. Harpi M.U.R.
[Zwrotka 1: CdoZ]
Na mym rewirze każdy zakamarek znany
Psy węszą ale się nie czuję podejrzany
Przejeżdżam obok miejsca gdzie zarysowałem plany
Dzisiaj zostały plamy, a dobrze wiem w co gramy
Interesy czarne jak córka Obamy
Samochody, które nie potrzebują reklamy
Suki a nie damy, jak pytasz co tu mamy
To marzenia, z których już niestety wyrastamy
Na mym osiedlu się już nie kręci odkąd nie ma tam moich ludzi
Każdy żyję jak we śnie, lecz nie każdy się obudził
Po 22 tu żyć ciężko jak nie czujesz klimatu
Nie potrzebuję nic mówić, kiedy potrzebuję tematu
Nie ma tu strachu, no bo też nie ma tutaj dylematów
Z kim mamy się bujać, na jakim rewirze i jakich tu mamy ze sobą kamratów
Nie świecimy jak worek brokatu, a do wora to wjebać tą kurwę
Która tu sprzedawała chłopaków jak kazali gadać po 22

[Ref]
Po dwudziestej drugiej dwadzieścia dwa (dwadzieścia dwa)
W oka mgnieniu zmienia się tu cały świat (cały świat)
W oka mgnieniu zmienia się tu cały świat (cały świat)
Po dwudziestej drugiej dwadzieścia dwa (dwadzieścia dwa)

[x2]
Jak psy pytają - nie wiem
Kto z nami gadał ? - nie wiem
Z kim się witałem ? - nie wiem
Czemu tu stałem ? - nie wiem

[Zwrotka 2: Harpi M.U.R}
Kolejna noc, budzi mnie jakiś pojebany sen
Zrywam się z wyra, wieczny łowca blade
Patrzę za okno, coś za jasno, kurwa jest
łapię telefon, dopiero dwudziesta druga dwadzieścia dwie
Biorę spodnie i wskakuję, w buty te
Które widziały i przeżyły już nie jedno ej
Dla Ciebie to czarna magia bo nie wiesz ocb
Ważne, że My to wiemy, więc lepiej swą pizdę sklej
Zamykam drzwi, zwijam to, co potrzebne jest
Do poruszania się po mieście o tej godzinie
Obczajam powoli rewir dla pewności swej
Bo nigdy nie wiadomo czy za rogiem nie węszy pies
Szybkim krokiem przez tunel, przemykam po kryjomu
W oknach stare telewizory na przypale ziomuś
Podjeżdża Pablo i już wiem co się dzisiaj kroi
Dwudziesta druga dwadzieścia dwie, nikt się nie boi

[Ref]
Po dwudziestej drugiej dwadzieścia dwa (dwadzieścia dwa)
W oka mgnieniu zmienia się tu cały świat (cały świat)
W oka mgnieniu zmienia się tu cały świat (cały świat)
Po dwudziestej drugiej dwadzieścia dwa (dwadzieścia dwa)

[x2]
Jak psy pytają - nie wiem
Kto z nami gadał ? - nie wiem
Z kim się witałem ? - nie wiem
Czemu tu stałem ? - nie wiem