[Zwrotka 1]
Mam we władaniu czas, jestem jego panem
Jak chcę, mogę jebnąć planem i wszystko jest niedograne
Inny może martwić się, minę mieć nietęgą stale
Ja usuwam prędko ranę, mówiąc "wszystko jedno, dalej"
Mam czas, inni go chyba nie chcą znaleźć
Pracuję ciężko stale i rozumiem przez to talent
A to jest zresztą znane, weź to też dojrzale
Bo ja za swoją pasję już niejedną rzecz oddałem
Robię czas na chillout, więc jak chcesz to nalej
Wszystko jest spoko i tak idę swoją ścieżką dalej
Umiem zatrzymać czas - chyba się przekonałeś
Ty też potrafisz, chociaż nie wiesz, co jest często grane
Wierzę, że zrozumiałe, do siebie to weź dojrzale
I bierz to stale, bo mijają dni, Ty też dojrzałeś
To niby nie konieczność, ale powiedz dziś tą przeszłość palę
Czasu nie ma, więc nie ma jak oddawać się w jego fale

[Refren x2]
Mijają dni a ty się z nimi zmieniasz
Dni mijają i w tym nie ma przywidzenia
I spełniając sny gdy nie ma w tym myślenia
Wychodzimy z cienia zmieniać w czyn życzenia

[Zwrotka 2]
Jestem wdzięczny za to, że wciąż daję to na samplach
Za każdy moment dzięki, bo dla mnie to jak mantra
I wolę mieć kontrolę, zamiast się bawić grą na farta
Przyszłość - wierzysz jeszcze, że nam się jawi ona w kartach?
Przyda się luz, przed złością obrona zwarta
By każda stara karta stała się do końca starta
Akceptuj to, co jest, a szybko pokonasz sarkazm
Bierz z życia wszystko to, co Ci się podoba w żartach
Czas wyhamować, to jak umowa z sobą zawarta
Czas znika, zostaje cisza - to ona warta
Jest, by zdawać test, pokonać czarta
Czyli wszystkie złe myśli skierować od nowa w tartar
Pieprz, co powie osoba trzecia, osoba czwarta
Bierz z życia co chcesz i walcz o to jak Sparta
I we mnie też zanika czas, gdy znów od nowa gram track
Pytasz jak mi mija czas? To zobacz, mam tak
[Refren x2]
Mijają dni a ty się z nimi zmieniasz
Dni mijają i w tym nie ma przywidzenia
I spełniając sny gdy nie ma w tym myślenia
Wychodzimy z cienia zmieniać w czyn życzenia

[Zwrotka 3]
Wyhamuj czas, będziesz miał tak jeszcze nieraz
Możesz to wyćwiczyć, w sobie mieć trenera
By skończyć przeszłość w sobie wreszcie zbierać
Mijają dni, a Ty ciągle jesteś teraz
Powiem Ci coś, wiesz, co dzień się zmieniasz
To jest Twoja scena, jednocześnie teatr
A każdy moment to jest premiera
Grasz tu główną rolę, a więc po co się przebierać
Bo nie ma nic łatwiejszego niż się w siebie wcielać
I być takim jakim chcesz: rola więc jest szczera
Ma podobać się Tobie, niekoniecznie zbierać
Uznanie, sławę w obieg i te śmieszne zera
Rób co chcesz, czasem powiedz "pieprzę melanż"
I ucisz głupi głos, jak coś jeszcze gdera
I odkryjesz w końcu spokój, gdy nadejdzie era
Kiedy miną dni, a Ty ciągle będziesz teraz

[Refren x2]
Mijają dni a ty się z nimi zmieniasz
Dni mijają i w tym nie ma przywidzenia
I spełniając sny gdy nie ma w tym myślenia
Wychodzimy z cienia zmieniać w czyn życzenia
[Outro]
Po prostu wejdź w to flow...
Po prostu wejdź w to flow...
Możesz iść ścieżką tą, z najlepszą grą
I przeszłość swą nazywać przeszkodą
Ej możesz przeskocz ją i lepiej wiedz to są
Wspomnienia przeszłością, więc z luzem wejdź w to flow

[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]