[Refren x2]
Ludzie, którzy są przy nas
W tłumie, ci których co dzień mijasz
Każdy z nas ma swoją historię
Bierzmy to co nasze odnosząc przy tym wiktorię
[Zwrotka 1]
Wychodzę szybkim krokiem z okiem słychać ludzkie cierpienie
Dusza zdycha gdy pycha ma dowodzenie
Zmęczenie jeden odczuwa, drugi flaki wypruwa
Trzeci pod nogi spluwa, czwarty myśli, że ktoś czuwa nad nim
Rebus odgadnij, dwa dni nie miał co szamać ten co
Z samego rana mijał mnie obok supersama
Kolejny dramat, następny winkiel tutaj stanę
Pod parasolem suka z drinkiem kurestwo wypisane
Mąż w robocie tyra, w przedszkolu dzieciak
Więc się z typem ustawiła by ją dobrze mógł wyjebać
Mija mnie student, który biegnie uczyć się na sesję
Jeszcze nie wie, że zrobi z bani rzeźnię bo pierdolnie kreskę
Poniesie klęskę, wpadnie w ciąg, rzuci studia
Najgorszy błąd, po namowie kumpla, bez wyjścia próżnia
Co nas wyróżnia? Dochód, pochodzenie, plany
Możemy się domyślać kim jest ten co go mijamy
[Refren x2]
Ludzie, którzy są przy nas
W tłumie, ci których co dzień mijasz
Każdy z nas ma swoją historię
Bierzmy to co nasze odnosząc przy tym wiktorię
[Zwrotka 2]
Siadam na ławce, patrzę biegnie ten co grał na giełdzie
To jest ryzyk fizyk, kryzys dopadł, zatrzymał go w pędzie
Jest w obłędzie bo przejebał to na co tyle tyrał
Jedna chwila, ostre krawędzie i życie mija
Jednym sprzyja dobra passa, inny musi się pochlastać
Różni ludzie, różna warstwa sytuacja się zbyt gmatwa
Suka jest łatwa, udaje wielką cnotkę
Widzę starą dewotkę co puszcza kolejną plotkę
To jest słodkie bo w niedzielę chce być jak najbliżej stwórcy
To głupie stare kurwy, za plecami plotą bujdy
Ten się cieszy, tamten beczy, ten stacza w mgnieniu oka
Naćpana wywłoka, crack to jej jedyny pokarm
Idzie ten co go pies dopadł, teraz sypie swoich braci
Się zeszmaci, szacunek straci, trafi do pudła
Co nas wyróżnia? Dochód, pochodzenie, plany
Możemy się domyślać kim jest ten co go mijamy
[Refren x2]
Ludzie, którzy są przy nas
W tłumie, ci których co dzień mijasz
Każdy z nas ma swoją historię
Bierzmy to co nasze odnosząc przy tym wiktorię
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]