B.O.K.
Brzytwa Ockhama
Brzytwa Ock...
Brzytwa Ockha...
Brzytwa Ock...
Za ostro

[Verse 1]
Korytarze prowadzą przez łańcuch pokarmowy
Niepowstrzymany ludzki pociąg - pociąg towarowy
Ruchomych schodów znów przepycha cię perystaltyka
Nigdy nie przemieni się w motyla ludzka gąsienica
Złota polska młodzież na zakupach w blasku życia
Dla mnie, ziomek, to jest studium trupa w stadium gnicia
O czym są dzisiaj teksty!? O czym są całe życia!?
Leniwe przyjemności hedonisty anemika
Blade wersy, papier, z braku treści origami
Wszystko się rymuje, lecz nie znaczy nic #wydmuchani
Nie chcę mizantropem być, wybacz mi sarkazm
Ale jak za ludzką wielkość można brać gigantyzm Caspra?
Słowa bez znaczenia plenią się jak karaluchy
Gówno polane lukrem - pułapka na muchy
Nic do powiedzenia nie masz, a za dużo gadasz
Papier wszystko zniesie, lecz nie ja #brzytwa_Ockhama

[Hook]
Jedno życie, jedna miłość
Jeden plan na przyszłość - iść na jakość, nie na ilość
Nie ma litości dla zbędności, brzytwa Ockhama
Ucinam wszelkie spekula...la...la...la...
Minimalizm - życia higiena
Konsumpcjonizm - życia hiena
Jeden plan na przyszłość - iść na jakość, nie na ilość
Jedno życie, jedna miłość
[Verse 2]
Byle przepełzać jakoś życie, ameby ambicje
Gdy nasze cienie głaszczą ziemię, czują złe auspicje
Chcieliby nas nie widzieć, w oku ich są solą
Ci, którzy z banału twardy sens wycisną #YOLO
Te słowa to grudy złota, zabierz ich polemiki
Ssą do bólu, niech ktoś kupi im nakolanniki
Kto patrzy w ekran, siłą rzeczy już nie widzi dali
A ja chcę widzieć jak widzi Dali #surrealizm
Nie wiem, czy to życie jeszcze, czy to symulacja
Internet daje milion form, lecz gdzie jest substancja?
Oko lustra, oczy innych, wokół obiektywy
Oto musztra, która nie dopuszcza własnej perspektywy
Kolekcjonujesz rzeczy - w sumie nic do tego nie mam
Tylko, że gdy kończę nawijać, nie ma już czego zbierać
Toniesz w przedmiotach, newsach, żyjesz życiem innych
Wyciągnę do Ciebie pomocną dłoń, chwyć się brzytwy

[Hook]
Brzytwa Ockhama, golę jak Messi
Minimalizm - świadomy obiekt kateksji
Jedno życie, jedna miłość
Jeden plan na przyszłość - iść na jakość, nie na ilość
Minimalizm, brzytwa Ockhama
Bóg kazał się dzielić - czemu mnożysz ambaras?
Nie wszystko na raz
Minimalizm, brzytwa Ockhama ucina...na...na...