[Refren: TPS]
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosną nam w skarpecie
Jak znika proszek w nosie, ktoś zarabia becel
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosnÄ… nam w skarpecie
Jak jarasz jointy, ktoÅ› zarabia becel
[Zwrotka 1: TPS & Murzyn ZDR]
Brudne, zielone, złote i niebieskie
Przytulamy banknoty, jak wygrzany siedzisz częściej
Chcesz więcej? No pewnie, mogą nawet przywieźć
Do ciebie na hotel, gdzie ze szlaufem wódę pijesz
Szef płaci, szef zleca, nie zadaje pytań zbędnych
Prawa tracÄ… znaczenie, krewni donoszÄ… na krewnych
Wolę wejść komuś w drogę, niż włazić komuś w dupę
Mam czyste sumienie, Bóg świadkiem, Bóg mi słupem
Monety do skarbonki, aż uzbiera się coś koła
Nic się nie zmarnuje, to życia stara szkoła
Worki ze strunowym zamknięciem w obieg chodzą
Dilerzy rozprowadzą nawet i pod szkołą
Zdobędziecie przy okazji, w temacie wiedza cenna
Kto dowodzi jak ojciec surowo, twarz kamienna
Zachodziła potrzeba zarobić, stawka spora
Za winkiel uliczka, wsiÄ…kli jak kamfora
[Refren: TPS]
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosnÄ… nam w skarpecie
Jak znika proszek w nosie, ktoÅ› zarabia becel
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosnÄ… nam w skarpecie
Jak jarasz jointy, ktoÅ› zarabia becel
[Zwrotka 2: TPS & Murzyn ZDR]
Na koncie przeprane złotówki z bankomatu
Sztywne, pachnące nowością, zero śladu
Zarobki na papierze w dokumentach dochód
Wszystko kupione z legalnych środków, powód
Będą chcieli wszystko zabrać jak noga się podwinie
Będą chcieli zaliczyć do kary sądu świnie
Wbić do grupy przestępczej jak jest powyżej trzech
OkrzyknÄ… kierownicÄ…, a to dopiero pech
Szereg wszętych śledztw, rozbić organizacje
W piekle siÄ™ nie zatrzymuj, wyklucz wszelkie spekulacje
Twój życiorys znam, Kozia Góra, Wronki
Był nieuczciwy, kradł pieniądze ze skarbonki
Dam słowo honoru, frajera rozjadę
Sprawiedliwość bez litości nie świeci przykładem
Nasycona ambicja, ciśnieniuję i się złoszczę
Kiedy skręcić [?], by nie nadziać się na ostrze
[Refren: TPS]
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosnÄ… nam w skarpecie
Jak znika proszek w nosie, ktoÅ› zarabia becel
Fanty, pieniÄ…dze, po to to robimy
Za wolne od podatku pieniądze chcą nas winić
Procenty jak w banku, rosnÄ… nam w skarpecie
Jak jarasz jointy, ktoÅ› zarabia becel