Jebać ten świat i wszystkich co źle nam życzą
Od pierwszych dni trudnego życia
Jakbym mógł zmienić sam cokolwiek
Na pewno nie przestałbym dla was pisać
Wbijam się furą znów na A4
Nade mną gwiazd jest cały zbiór
Zdążyłem w życiu być jak biedak, więc już do końca chce żyć jak król
Te stado szmul co idą sznurkiem są tylko tu jak 2 for you
Każdy kto przyszedł po nią sam z rachunkiem, już wie co mówię, to całe clue
Nie możemy przestać iść po swoje
Choć wciąż jest presja, ej raper, nie płacz
Jeszcze pospadają gnoje z krzesła
Nie jestem Mesjasz, lecę jak Tesla
Łap wiatr we włosy jak poranеk rosy
Chcę błyszczeć jak lakier od Testarossy
Młokosy przеjmują scenę to normalne
Jak to, że sztosy na płycie będą Kacper
W nocy siedzę długo zanim zasnę i jasne będę tutaj zanim zgasnę
Z miastem czuję sztamę tak jak kastet, przecież znasz mnie

Chcę czuć, że żyję (ę-ę-ę)
Nie mów mi co jest za ile (nie, nie, nie)
W jedną, w jedną stronę bilet (cel, cel, cel)
Tak do końca moich dni lecę i chcę dalej żyć
Chcę czuć, że żyję (ę-ę-ę)
Nie mów mi co jest za ile (nie, nie, nie)
W jedną, w jedną stronę bilet (cel, cel, cel)
Tak do końca moich dni lecę i chcę dalej żyć
Ej, yo, chcę czuć, że obieram dobry cel
Zapierdalać jak królik z Duracell
Żyć z pasją, choć raczej nie jak my
Wjeżdżam w to driftem jak Collin McRae
Jestem mieszczuch, chciałbym jeszcze tańczyć w deszczu
By skraść testów, Nie stać w miejscu
Jakby jutro miało nie być
Daję te parę słów
To jak pierwszy dzień wyjścia z aresztu
Bez smutku łapać nowy dzień
Jakbym powietrze chciał trzymać w dłoniach
Mój każdy dzień to urodziny
Nawet jak nie śpiewają sto lat
Ej małolat, chcesz czuć, że żyjesz?
To porzuć wszystkie troski w kąt
Pod prąd, daleko stąd, czeka ląd
Nawet jeśli wszyscy mówią, że to błąd

Chcę czuć, że żyję (ę-ę-ę)
Nie mów mi co jest za ile (nie, nie, nie)
W jedną, w jedną stronę bilet (cel, cel, cel)
Tak do końca moich dni lecę i chcę dalej żyć
Chcę czuć, że żyję (ę-ę-ę)
Nie mów mi co jest za ile (nie, nie, nie)
W jedną, w jedną stronę bilet (cel, cel, cel)
Tak do końca moich dni lecę i chcę dalej żyć