Jongmen
Zrobimy to tak
[Zwrotka 1: Dudek P56]
Pe jak proste słowa gniotą od Dudeczka
Tak jakbyś był dzieciaczkiem i dawałbym Ci mleczka
R jak rozpędzony TEŻEWE na torach
O o o właśnie przyszła pora
Ósme solo wjeżdża tak jak skuna dawka
Zero, zero ścierwa tak jak naturalna trawka
Ósme solo wjeżdża czytaj Kocham Życie
Gdzie staram się dostarczyć szansy, której nie widzicie
Życie nauczyciel, nauczyciel tłumu
Stara się dostarczyć, kiedy braknie Ci rozumu
Kiedy braknie Tobie siły, kiedy braknie Tobie mocy
Kiedy idziesz prosto na cel i możesz ten cel przeoczyć
Więcej mocy więcej siły tak by przeciwności
Nigdy nas nie wyprzedziły tak by oczy twe śledziły
Tylko odpowiednie kroki
Spokojnie powoli aż chujozą pójdzie w boki
Gdzie jestem obłoki jeszcze raz siódme niebo
Tak się czuję, kiedy pisze tekst pod to arcydzieło
Gdzie jestem spokojnie człowiek marzy, człowiek myśli
Zróbmy to tak, żeby wszystko z tego ziścić
Gdzie jestem obłoki jeszcze raz siódme niebo
Tak się czuję, kiedy pisze tekst pod to arcydzieło
Gdzie jestem spokojnie człowiek marzy człowiek myśli
Zróbmy to tak, żeby wszystko z tego ziścić
Zrobię to tak, jak potrafię najlepiej
Zrobię to tak , że jak towar Cię wyklepie
Zrobię to tak by pomogło mi i Tobie
Zrobię to tak by chodziło Ci po głowię
Zrobię to w zgodzie z Panem Bogiem na pewno
Zrobię to sam mordko lub zrobisz to ze mną
Zrobię to wiem to zrobię to teraz
Ósme solo DDK Kocham życie premiera
Zrobię to Ty możesz być tego pewien
P56 Jongmen lecimy przed siebie
Zrobimy to numer ludziom dobrym woli czytaj
Zrobimy to tak by grała bloków muzyka
Zrobimy to tak,że będzie wszystko grało
Zrobimy to tak by coś po nas pozostało
Tego raczej sporo niech nadejdzie kolor
A Ty zrób ziomek tak by zgadzało się z twą wolą
WSZYSTKO...
[Zwrotka 2: Jongmen]
Zrobię to tak, żebyś wiedział co jest cięte
Ja będę powoli zaciskał na szyi pętlę
Są policzone dni, bomba zegarowa tyka
Mowie o faktach Ci, a kurwie o statystykach
Słowo przeciw słowu, masz mój rodowód
To stary, dobry Jongmen, wkurwiony znowu
W pajęczynie życia cos do ukrycia masz
Mam do zdobycia wiele, a chce zachować twarz
Nie wiesz w jaka grę grasz, a to przecież wyznacznik
Bo w pajęczynie życia to ja jestem jak ptasznik
Zrobię to tak, zanim przywita mnie cmentarz
Zrobię to tak, ze mnie nie zapamiętasz
7 głównych grzechów, 10 przykazań boskich
Ciężko aniołem być wśród piekielnych ciemności
Mam kilka zasad prostych, trzyma mnie przy nich wiara
Jesteś ze mną? Nie? Przeciw mnie
Wypierdalaj