Pokahontaz
Kuszenie
[Zwrotka 1: Fokus]
To kusi mnie nawet teraz od czubka głowy do stóp
Czuję dreszcze, ciśnie, wywiera ciśnienie, pragnienie wróg
Cicho szepcze czarna pantera, kusi mnie jej koci chód
Wybiera drogi mych nóg, chcę tego jeszcze (Chcę tego jeszcze) Chcę tego teraz!
Żar cicho wzbiera, pożera wykalkulowany chłód
Czar topi lód jak w gejzerach lub piecach hut
Choć opieram się tańcu jej ud, w końcu "Que sera sera"
Kłamię jak z nut. Chcę tego jeszcze (Chcę tego jeszcze) Chcę tego teraz!

[Refren: Rahim]
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"

[Zwrotka 2: Rahim]
Zapukał ognisty anioł, ciekawe, czego szukał?
Pewnie tą panią oblukał, stwierdził, że sztuka jest tą wybraną
Może i duka, ale odpowiada planom
Dobrze się stuka, będzie ukaraną, suka...
Oszukał go, omamił jeszcze szybciej
Nawet spec od istot wybawień z popielatego tła w oprawie
Pozwól się poprawię, dał początek tej sprawie
Jest coraz ciekawiej, a wąż tai się w trawie
Ona rzuca na niego swój urok
To spojrzenie powoduje, że jest górą
Jeden kontakt wzrokowy i ku chmurom
Kres hamulcom, granicom, kres murom
Z każdą turą coraz bliżej, coraz mocniej
Koniunkturą na owocne akcje nocne
Świadome konsekwencji za tą opcję
Wybyły na manowce czarne owce
Wiem (Wiem) Tego nie było w planie
Niewinne z losem igranie, uwieńczony ciosem szturchaniec
Nim się ocknąłem, usłyszałem wyznanie:
"Kędyś bywał szatanie?" – "Zwodziłem świat mój panie"
[Refren: Rahim]
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"

[Zwrotka 3: Fokus]
Chcę tego prędzej, chcę tego bardziej, chcę tego więcej niż najbardziej
Niczego nie chcę tak jak teraz, będzie jak będzie, nieodparcie
Chcę cię otwarcie i skrycie jak śmierć i życie i tajemnicę w omercie
Coś na otarcie łez, odparcie tez, że nie mogę być na szczycie
Krzyczycie: "Patrz, kim jest! To czart i bies na tarota karcie!
Czy tego tak na prawdę chcesz?"
Tak, chcę uparcie! Tak, źle mi wróżycie?
Gdzie wasze wsparcie? Drwijcie bardziej, kpijcie bardziej – pierdolicie!
Boicie się o picie i żarcie, a ja zażarcie chcę kochać życie!

[Refren: Rahim]
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"
Kusi wciąż jak biblijny wąż
Zakazany owoc – skosztuj!
Wszystkie myśli jak jeden mąż
Wołają: "Chodź z nami, gościu"