[Zwrotka 1]
Dawaj mi tu całą sensi torbę, a opowiem ci jak jest mi dobrze
Mój ziomal Dżejpa tu kręci korbę
A to jego bit więc to jest istotne
Chciałbym odkładać te pieniądze
Ale pracuje w weekend by mieć tydzień wolne
A moja laska, to najfajniejsza laska
Nie wspominając już o jej wyglądzie
Moja postawa to nie żart, to nie mask
Jak zarobię ze 100k, Twojej żonie zrobię twarz oh
No bo w sumie trochę kwas, między wami
Ja ze swoją biorę kwas ale tak między nami
Cały mój skład jest wybrany
Nie chcesz nawet, chcieć ich zranić
A co do głów zatwardziałych, ostrze sobie zęby na nich
Zajawka Hidan ciężko zabić, cały mój life bieg z przeszkodami
Mój statek Enterprise, Twój Titanic
Robimy brudny hajs, ciągle utytłani
Ekspres rapem
[Bridge]
Nie zaskoczysz nas tytułami
Nie wiesz kurwa co my tu mamy
Dziwko, pa na to, joł
[Zwrotka 2]
Mam swój brudny vibe - Skrillex, Diplo
Trudno opisać piękno barw w których widzę przyszłość
Jedna z moich wad - chcę robić wszystko
Druga, że byle szybko
Niecierpliwię się jak dziecko przed choinką
Poczuj respect dziwko tak jak dziecko przed dentystą
I uciekaj szybko, tak jak złodziej przed policją
Tutaj każdy wers jest modlitwą (o co?) o lepszy Hip-Hop
W kraju gdzie lepiej robić nic niż coś
Mistrz gry, kreuję swoją rzeczywistość
Patrzę wyżej niż ty, niebo jest za blisko
Nie chcę zamulić jak piskorz
W dziwnym stanie oglądałem Lock, Stock and Two Smoking Barrels
To zmieniło mnie na stałe
Wszystko mam poukładane
Jak nie idzie zgodnie z planem - układam nowy plan
Wszystko wychodzi dojebane jak z siłowni kark
Bo tu najcwansi są bandyci
Chcę być gościem co ma hajsik jak Guy Ritchie
Uhhh
A ty się martwisz czy zaliczysz, still
Yooo
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]