🔥 Earn $600 – $2700+ Monthly with Private IPTV Access! 🔥
Our affiliates are making steady income every month:
IptvUSA – $2,619 • PPVKing – $1,940 • MonkeyTV – $1,325 • JackTV – $870 • Aaron5 – $618
💵 30% Commission + 5% Recurring Revenue on every referral!
👉 Join the Affiliate Program Now Marked for Deletion (DO NOT USE, USE THE FORUMS INSTEAD)
Delete 4
[Zwrotka 1: Kamgur]
Płynę, na prom zostawiłem bilet
W chwilę, zapomniałem, że mam dziewczynę
Jak każdy z was także błędy popełniłem
Jeszcze ich porobiÄ™ tyle. Start, leci thriller
Open file, load, karabinem
Mam słów tyle surfują w głowie jak motyle
Na brzegu mam czapkÄ™, statkiem, star trek
To wchodzi po czasie, załapiesz gdy je złapię
Latem bardzo lubię podróż lasem, czasem
Gdy się zachapię za dyszkę mam zasięg
Wiele znaczeń w tamtym wersie tylko je zobaczę sam
Jeszcze przyjdzie czas, kiedy się nachapię, łapiesz?
W końcu trzeba się rozluźnić
Bez żadnych spięć, ściem, iść do ludzi
Wiem jak jest ciężko, musimy się trudzić
To pora się obudzić, wyjść z zamku Draculi
Wyjść ze szklanej kuli, pułapki, mnie skuli
Obwiązali, słowami zaszczuli
Nie szanowali teraz podmuch fali
Zlali się ze strachu cali, niepoukładani
Żal mam za nich i tak mosty będę palił
Kontakty tracił
Za podzięki ganił, Za krytykę chwalił
KonstruktywnÄ…, a nie nawinÄ…
Chcesz się podlizać? wypierdalaj, idź stąd
Dość obłudy oszczerstwa, i mówię to z serca
Ja jako morderca, napięta, zerkam, leci strzała
Ona jak stała tak stała we mnie wpatrywała
Część magii na alarm
Ej mała, ja tylko się rozdwajam
I nie ogarniam, dwa światy, awangarda
Moja mała Sparta, harda walka
Starty mój mózg, już nie mogę płynąć tuż
Obok przystań. Tylko wytrwaj
Pośród postawionych sobie wyzwań