[Intro]
Chciałem napisać kawałek o miłości, ale wyszło jak zwykle
Kocham Cię Marta, narta!
To czysta prawda
[Zwrotka 1]
Poznaliśmy się w Luizie, znaczy się na grubie
Oboje nawet nie podejrzewaliśmy niczego
Choć sporo było bite, oczy te, ten uśmiech nie zwiastowały tego czego nie robi się kolegom, mocniej kusi lecz ani myślę jej uwieść i tak do przypadkowego spotkania następnego
Nie kumite o kobite a działania z wyczuciem
Wiem dlaczego jest bez niego zaczyna się coś pięknego
Do nie dawna odległego, że mam dość ręcznego
A w żartach padła sugestia stosunku odmiennego
Jak ona nie przekonam sie do związku toksycznego
Obojgu biega o coś do biegu stosownego
Od seksu porannego przez konsensus dojrzałego człowieka
Nie uciekam, biorę to na poważnie
Choć beta wiecznych singli chce zniszczyć monogamię
I odwlekam fragment mówiący o młodej pannie
[Refren]
Jesteś zołzą, ale bardzo Cię kocham
Kalejdoskop naszych dni miłosny rezonans
Przy złych nawykach zazwyczaj bywa szorstko lecz non stop wygrywa wrodzona łagodność
Zołzo! tak bardzo Cię kocham, kalejdoskop naszych dni miłosny rezonans przy złych nawykach zazwyczaj bywa szorstko lecz non stop wygrywa wrodzona łagodność
[Zwrotka 2]
Dama trafiła na parcha pokrótce, wytrzymała już prawie trzy lata - wciąż bluźnie
Szanowana przede wszystkim, czasem się ugniesz
Zszokowana, że tak miły może być konkubent
Suknie ślubną ubiegł pierścionek zaręczynowy
Uzbierałem choć mogłem jak Bronek z gabloty
Od niej nie słyszałem, że nie zdążyłem wielu jeszcze spraw ogarnąć a jeszcze nie muszę zmieniać pieluch
W objęciach, nie tylko na zdjęciach z mą Wenus
Poznałeś ją już przez dziewięćdziesiąt dziewięć problemów
Strać retusz, co druga siksa mogłaby brać przykład, lecz dziura zwykła nie ma pojęcia czym jest ambicja, gracja aparycja, kultura osobista i sprawa oczywista do mnóstwa rzeczy dystans
Na trackach tak rzadko natura romantyczna
Dupa jest jak zupa przepyszna lub błyskawiczna
[Refren]
Jesteś zołzą, ale bardzo Cię kocham
Kalejdoskop naszych dni miłosny rezonans
Przy złych nawykach zazwyczaj bywa szorstko, lecz non stop wygrywa wrodzona łagodność
Zołzo! tak bardzo Cię kocham, kalejdoskop naszych dni miłosny rezonans przy złych nawykach zazwyczaj bywa szorstko lecz non stop wygrywa wrodzona łagodność
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]