[Intro]
?

[Zwrotka 1: L.U.C.]
Rebel Babel nad Babilon
Brat tu z bratem rap nawinął
Rap reparatem antykarabinom
To pakt i apel mowy braterski ton

Łap te debatę niech łeb trawi to
Z Babel patrz na mapę jeden pod nami ląd
Wspólny to skrawek zhańbiony krwią
Mamy swą obawę znamy historii krąg

W nas dobro zło, czas na mostów pilon
Nad nienawiści krater miłości pawilon
To stóp i rąk moc z turbiną do głów i łon
Stu trąbi ton nad Babilon

Z miasta do miasta błyska ta gwiazda
Mocy to jasna wiosna praska
Kooperacja na wielu warstwach
Nasza nie barska Konfederacja

W głowę to trzaska jak dobra kaska
Piłka lekarska mina bobaska
To nie Alaska, nie Madagaskar
Europy maska o wielu kontrastach
We łbie to nastaw miłości jazda
Niech wylewa w nas tu dialogu asfalt
We łbie to nastaw miłości jazda
Niech wylewa w nas tu dialogu asfalt

[Refren]
?

[Zwrotka 2: Rapsusklei]
Vivimos en la torre de Babel que pisotea el sentimiento
Presos de la jungla de cemento
Hace tanto tiempo que perdimos mas del 90 por ciento
De nuestros ideales, instinto y nuestro talento
Te cuento... pusieron falso oro en nuestra mano

Nos quitaron los libros, nos pusieron gran hermano
América nos gano, Europa nos conquista
Para tan solo ser un numero mas en la lista
El ejercito alista, cuentista cual Pinocho
Perdonamé que insista, mayo del 68

Seguimos en la lucha, la noche yo no derrocho
De todo eso que tacho quemaría un cacho tocho
Reprocho, que todo nuestro instinto denegaron
Derramando sangre con vallas de alambres
Separaron nuestro instinto
Crearon guerras en nuestras familias
En el nombre de dios como voy a creer la biblia
La ira no termina gobierno extermina
La vida de pueblo con animinacion
Arriba vigila la cima y camina

Sobre el sufrimiento de la población
Si no es Hiroshima basta que suprima
Recurso nos deja sin babilon
El alma en la ruina, la mente dormida
Estes en color, dolorido corazón

[Refren]

[Zwrotka 3: Promoe]
?

[Refren]

[Zwrotka 4: Wöyza]