The Midnight
Na innym peronie
[Zwrotka 1]
Podnosisz głowę, lecz ponownie chcesz ją dać w poduszkę
I zastanawiasz się co robić zanim znowu uśniesz
Jednoznaczne pytania, dwuznaczne odpowiedzi
A czasem w ogóle brak, od poniedziałku do niedzieli
Choć nas nie dzieli wiele, a wyszło tak
Łączyło nas coś więcej, niż tylko chemia i rap
No ale mów jak chcesz, wierzę, że wszystko dobrze
I radzisz sobie całkiem nieźle albo coś podobnie

[Refren x2]
Jechaliśmy jednym pociągiem, prawie w jedną stronę
W praktyce, tak jak w życiu, jesteś na innym peronie

Ja dalej jadę, nie wiem kiedy powiem sobie stop
I mam ogromną nadzieję, że usłyszę twój głos
Może mi wcześniej napiszesz, liczę też na ten odzew
Może zatrzymasz się raz, choć jest nam nie po drodze

[Zwrotka 2]
Nie żałuję żadnych decyzji, no nie, nie, nie
A czy chciałbym jeszcze raz to powiem tak, tak, tak
I chociaż nie widzę w oczach to może tęsknisz nieraz
Komunikacja w [?] mówi do zobaczenia

[Refren x2]
Jechaliśmy jednym pociągiem, prawie w jedną stronę
W praktyce, tak jak w życiu, jesteś na innym peronie

Ja dalej jadę, nie wiem kiedy powiem sobie stop
I mam ogromną nadzieję, że usłyszę twój głos
Może mi wcześniej napiszesz, liczę też na ten odzew
Może zatrzymasz się raz, choć jest nam nie po drodze