Mogłem być wyżej niż oni brać pieniądze chciałem stać na bloku tutaj nie czytają książek i dobrze obyś znienawidził moją morde odbiją od tego jakby ich kopnęło prądem ej książe wiesz do czego dążę wylać się na dupe powiedz jej niech włoży gogle bo waszego życia to ja nie rozumiem w ogóle kurwy niech przestaną grzebać w mojej kurtce bomber w suce ty wyglądasz tak jak nitro w kurtce moncler mówi mi że zaniemogłeś wyjebałem morde jej dobrze problem nie może się pozbyć smaku jąder nie zaczynaj do mnie wyjebie ci kopem w torbe i ciągle tak jak na pakerni robię pompę twoje wersy brzmią jakbyś się tłumaczył w sądzie jeśli założyłeś kontrę to wyłapiesz w czomber jestem zawodowcem ty zawodem to jest prostsze zęby swoje ostrze jebać kose nie wale słabego prochu moja suka wciągnie ciebie nosem chciałeś coś powiedzieć no to proszę to jest twoja chwila potem ciebie kosze kolega się wcina może trafić go rykoszet sram na twoje posty żaden do mnie tu nie doszedł nie znoszę was wożę się jak poseł robię ją kutasem robię mózgiem robię głosem wejdę po pieniądze potem stąd wychodzą bose nie zawracaj bo się wczuwam jakbym pisał rotę twoi żołnierze na froncie zwabię ich banknotem co zrobi za flotę nie rozwijaj plotek zrobię ci garotę