Pikers
TANI RAP
[pikers]
Otwierasz piwa z egiptu
Pale zielone tak jak eukaliptus
W ogóle nie boje się, nie nie nie boje się
Ma dużą dupę to łapią ją dłonią swą, ej
Holender powiedz gdzie to tu jest
Podajesz piwo ja nie piję po tobie, brudasie, ej
Wódę tu lej, wszedłem tak mocno że budzę się w niej
Nie jestem dnem, oczy mam jak dj kenn
Nie nawinę jednym tchem, to tylko kolejny dzień
Daje jej życie jak dren
Muzykiem jestem, ale nie znam nut
Typy kaput, suki za sut
Pierdolę ciebie jak zamykasz klub
Jestem klasykiem jak stary andrut

[fidel]
Duet jak ona i ja
Możemy ich pozabijać
Ale nie mamy chęci
Bo w głowie się kręci
Dlatego że brona spijam
Chcesz pić mam browar z kija
Tęskisz jak twoja biatch
Gdy pisałem wersy
Myślałem majstersztyk
A to tani rap
Chętnie bym ponawijał
Ale czas goni jak psy
Pięnie ty to zawijasz
Miały dać w bloki wam styl
Lecz dziś za głęboki chill
Tyle na dziś