[Refren]
Robiłem go od rana, do rana
I zakochałem się w hajsie
I ciągle coś sobie odpalam w oparach
Zakochałem się w hajsie
I jeśli go nie masz to nara (to nara), bo zakochałem się w hajsie//x2
[Zwrotka]
Zakochałem się w forsie, chcę ją w kieszeniach, chcę bitcoiny na kompie
Ciągle na bloku gdzieś dałbym za nią pokłuć się
Albo za granicami biegamy za flotą też, weźcie na pokój mnie
Jestem typem z planem - chodzi o forsę
Wam tylko chodzi o drobne, to do was podobne
I nie wiecie czym zajmować się, chcesz dołować mnie?
Zakopie was dla naszego dobra
Purpurowa krew, jestem królem, czy tu gdzieś królowa jest?
To ta forsa, ona chowa się, to zmota się
Motać się, nie ma tego w moim programie
Najpierw połamię drzwi, potem połamię ich
Góra woła mnie, twarda moja kora jest
Chodzę zarażony hajsem, dla was to choroba jest
Stary, mi podoba się, jak moja garderoba w tle
Boli ich, że mam sos, bolą słowa te
Tak! Teraz boją się, boją ubrać się tak jak lubią, słuchać tego czego chcą, bo coś może się nie udać
Ja nie łapię tego ziom, nie potrafię tego ziom
Chcę złapać w łapy papier, nie chcę dalej tego ciąć
[Refren]
Robiłem go od rana, do rana
I zakochałem się w hajsie
I ciągle coś sobie odpalam w oparach
Zakochałem się w hajsie
I jeśli go nie masz to nara (to nara), bo zakochałem się w hajsie//x2