Pikers
Wylęgarnia
[Refren]
Jeśli tylko zrobisz z tego większy klops, lepiej chowaj go głęboko
Bo cię mogą za to wziąć, bułę wyjebać na oko
I zawinąć cały sos, każą zniknąć szybko stąd
Kombinujesz, by te krzaki zwinąć taniej, tylko skąd?
Ktoś ci wyjebał na nos, to jest wylęgarnia os
Pluj na ryj, gdy upadłeś, teraz widzisz tak na cross
Każdy huk, każdy krzyk, to jest tylko miasta głos
Wpadniesz w tego miasta rym, to jest wszystko na twój koszt

[Zwrotka 1]
Stara dzielnia - nie wiem nic o panujących trendach
Pogadaj ze starą głową, co się działo na osiedlach
Co się dalej odpierdala, to się tego w kinach nie gra
Małolatkom z instagrama to by zaraz mina zrzędła
Znałem raz jednego ziomka co do ojca mówił - morda
Znałem raz jednego typa co się w japę lubił odlać
Jak mu ktoś biedy napytał, albo kwita ktoś nie oddał
Kiedy sumienia nie widać, suma robi się okrągła
Forsę trzeba umieć robić, trzeba w żyłach mieć to
Wziąłeś raz sobie na pchanie, przepaliłeś większość
Robiłem to samo, tak że przewaliłem często
Parę procent dzielni myśli, nie naiwna większość
Po co udawać, że na blokach robisz coś więcej niż robisz naprawdę
Po co się w gówno pakować, jak musisz coś wciągać by zrobić tu jazdę
Po co zaczynać handlować, jak znasz inne drogi by zarobić łatwiej
Odziedziczyłeś charakter po matce, taki zostaniesz na zawsze
[Refren]
Jeśli tylko zrobisz z tego większy klops, lepiej chowaj go głęboko
Bo cię mogą za to wziąć, bułę wyjebać na oko
I zawinąć cały sos, każą zniknąć szybko stąd
Kombinujesz, by te krzaki zwinąć taniej, tylko skąd?
Ktoś ci wyjebał na nos, to jest wylęgarnia os
Pluj na ryj, gdy upadłeś, teraz widzisz tak na cross
Każdy huk, każdy krzyk, to jest tylko miasta głos
Wpadniesz w tego miasta rym, to jest wszystko na twój koszt

[Zwrotka 2] x2
To jest wylęgarnia, zjebów wylęgarnia
Oni nie chcą tyle siana ile ty go zgarniasz
Chcą mieć większy klops, każda głupia klatka nawet
Każda klika marna, jak tam żyjesz wariat